Nick McGlashan nie żyje. Gwiazdor programu Discovery miał 33 lata
Nick McGlashan z popularnego reality show "Najniebezpieczniejszy zawód świata", zmarł 27 grudnia w Nashville. O tragedii poinformowała na Twitterze jego siostra. Smutne doniesienia skomentował przedstawiciel Discovery Channel.
28.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 01:00
Pochodzący z Alaski Nick McGlashan kontynuował rodzinną tradycję od siedmiu pokoleń i zajmował się łowieniem krabów. Widzowie programu "Najniebezpieczniejszy zawód świata" ("Deadliest Catch") i kilku spin-offów emitowanych na Discovery Channel obserwowali jego rozwój w tej dziedzinie. Występując w 9. sezonie w 2013 r. był majtkiem pokładowym, a siedem lat później kapitanem własnego statku.
"Mój brat Nick odszedł. To najtrudniejsze doświadczenie, przez które muszę przechodzić. Proszę, trzymajcie blisko tych, których kochacie" – napisała na Twitterze siostra Nicka McGlashana.
Przyczyna i okoliczności śmierci 33-latka nie zostały podane do wiadomości publicznej. Po raz ostatni można go było oglądać w telewizji pod koniec września w 16. sezonie "Deadliest Catch".
"Nasze najgłębsze współczucie kierujemy do bliskich Nicka w tym trudnym czasie. Nick pochodził z długiej linii poławiaczy krabów i był znany ze swojej ogromnej wiedzy" – napisano w oświadczeniu Discovery Channel. "Miał też ostre poczucie humoru nawet w najtrudniejszych warunkach. Będzie go bardzo brakowało wszystkim, którzy go znali".
Śmierć Nicka McGlashana to kolejny cios dla widzów i twórców "Dealiest Catch". Pod koniec lipca na atak serca zmarł Mahlon Reyes, który występował w programie od 2012 r. Miał 38 lat.