"Newsroom" sezon 3.: pociągająca telewizyjna utopia [RECENZJA DVD]

O kulisach pracy w telewizji powstało wiele filmów i seriali. Nie wszystkim udało się ukazać świat za kamerami na tyle interesująco, by zapisać się w pamięci widzów. 3. sezon "Newsroomu" udowadnia, że o dziennikarstwie można mówić w sposób ciekawy i trzymający w napięciu jak dobry thriller. Niestety, tak jak każda historia również ta musiała dobiec końca.

Przez trzy sezony serialu "Newsroom" mogliśmy śledzić losy zespołu dziennikarzy pracujących przy serwisie informacyjnym "News Night". Emocjonowaliśmy się nie tylko ich zawodowymi sukcesami i porażkami, ale także uczuciowymi zawirowaniami. Twórcy produkcji starali się przekonać widzów, że mimo zmieniających się realiów, dziennikarstwo wciąż jest profesją z misją, którą wykonywać mogą, a raczej powinni, jedynie wybrani. Byliśmy świadkami zderzenia ideałów z bezwzględnymi wynikami oglądalności, a także starcia starych mediów cyfrowych z nowymi mediami społecznościowymi.

Chociaż pomysłodawcy serii, by dodać prezentowanej historii realności, wykorzystali prawdziwe wydarzenia, o których głośno było nie tylko w USA, ale i na całym świecie, nie uciekli od utopijnych wizji. Próbowali przekonać publiczność, że internetowe dziennikarstwo obywatelskie ma negatywny wpływ na dyskurs publiczny. Serialowa redakcja, ukazana jako ostatni bastion rzetelności w przepełnionej komercją telewizji, zamiast wzbudzać zamierzony respekt widzów , w niektórych momentach wywoływała jedynie wymowny uśmiech na twarzy.

"Newsroom" zapewne podzieliłby mało chwalebne losy swoich poprzedników, gdyby nie ciekawy scenariusz, a zwłaszcza przepełnione ironią dialogi. Akcja serialu trzyma w napięciu, a rozmowy między bohaterami można cytować godzinami. Tu brawa należą się Aaronowi Sorkinowi, laureatowi Oscara za film "Social Network", który umiał ożywić nawet najnudniejszą dyskusję ekonomiczną.

Na uwagę zasługuje też znakomita kreacja Jeffa Danielsa, który przeszedł daleką drogę od roli niezbyt rozgarniętego Harry’ego z komedii "Głupi i głupszy" do bycia nieprzejednanym telewizyjnym prezenterem. Także grany przez hollywoodzkiego gwiazdora bohater zmienia się na ekranie. Początkowo zgryźliwy niczym słynny doktor House, z kolejnymi odcinkami pokazuje ludzką twarz. W finałowej serii prezentuje całkowite oddanie nie tylko ideałom dziennikarskim, ale przede wszystkim swojemu zespołowi. Dodatkowo, dowiadujemy się również nieco więcej na temat jego przeszłości, która daje o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie.

3. sezon serialu "Newsroom" rozpoczyna się pięć miesięcy po wydarzeniach zamykających poprzednią serię. Tym razem dziennikarze relacjonują m.in. zamach podczas maratonu w Bostonie i sami zostają wplątani w aferę związaną z wyciekiem tajnych dokumentów rządowych. W finale twórcy wprowadzili kilka zaskakujących zwrotów akcji, a miłosne wątki bohaterów znalazły ostateczne rozwiązanie. Nie zabrakło niespodziewanej ucieczki, aresztowania, ślubu i... śmierci jednej z głównych postaci! Ostatni odcinek może nie rzucił na kolana, a wręcz nieco rozczarował, ale jednocześnie zostawił otwartą furtkę dla ewentualnego powrotu bohaterów w przyszłości.

"Newsroom" może i nie jest serialem, który zmienił bieg historii telewizji, ale trzeba przyznać, że trudno się od niego oderwać.

Wydanie DVD:

Wydanie DVD 3. sezonu serialu "Newsroom" zawiera dwie płyty, na których znalazło się sześć odcinków finałowej serii - w sumie 332 minuty materiału wideo. Oprócz epizodów, które oglądać można zarówno w wersji z polskim lektorem, jak i napisami, na obu nośnikach znalazły się dodatki specjalne.

Fani mają szansę poznać kulisy realizacji produkcji wraz z Aaronem Sorkinem. Ten w kilkuminutowych klipach opowiada o każdym z sześciu finałowych odcinków. Drugim dodatkiem jest audio komentarz Sorkina i drugiego z producentów wykonawczych, a zarazem reżysera, Alana Poula. Ich opinie dotyczące 3. sezonu usłyszeć można w specjalnej wersji szóstego odcinka.

Niestety, oba dołączone materiały są dostępne jedynie w oryginalnej wersji językowej. Ci, którzy nie znają angielskiego muszą się obejść smakiem. Ale to nie jedyny minus wydania DVD. To aż prosi się o wywiady z aktorami, których widzowie mogli oglądać przez trzy serie. Ciekawe, jak oni podsumowaliby lata pracy na planie produkcji. Jednak tego z dodatków DVD się nie dowiemy.

Ocena:7/10

Katarzyna Jóźwiakowska