Netflix szpieguje widzów? Jest oficjalne oświadczenie
Jeden z ostatnich twitterowych wpisów Netflixa wzbudził mnóstwo kontrowersji. Czy jedna z najpopularniejszych platform na świecie szpieguje swoich użytkowników?
24.12.2017 | aktual.: 17.07.2018 15:49
Kilka dni temu na Twitterze Netflixa pojawił się post o treści: Do 53 osób, które oglądały "Świątecznego Księcia" przez ostanich 18 dni: Kto was skrzywdził? "Świąteczny książę" to film Netflixa z 2017 r., który opowiada o dziennikarce wysłanej za granicę po to, aby zrobić materiał o księciu obejmującym tron.
Wpis wzbudził spore zainteresowanie. Najprawdopodobniej to zdanie nawiązuje do zeszłorocznej akcji Spotify. Wówczas na plakatach pojawiały się podobne hasła, np. "Człowieku, który słuchałeś "Sorry" 42 razy w walentynki - co zrobiłeś?".
Pomimo że post Netflixa zdobył mnóstwo polubień, to spora część osób jest zaniepokojona. Widzowie czują dyskomfort, że platforma gromadzi tak dokładne dane na ich temat.
- Prywatność użytkowników platformy Netflix jest dla nas bardzo ważna. Prezentowane dane obrazują ogólne trendy. Nie są to informacje o osobistych upodobaniach konkretnych, zidentyfikowanych osób - czytamy oświadczenie biura prasowego Netflixa na portalu wirtualnemedia.pl. Korzystacie z Netflixa?
Zobacz także: najlepsze seriale netflix 2018