Nauczyciel rozwalił system. Mateusz Skrodzki z Gdańska dał show w "Ninja Warrior Polska"

Gdyby w "Ninja Warrior Polska" przyznawano noty za styl (czas i tak miał najlepszy), Mateusz Skrodzki dostałby same dziesiątki. Gdybyście słyszeli owację, jaką zgotowali mu uczniowie i rodzice oglądający wtorkowy odcinek w świetlicy SP 39 w Gdańsku, pomyślelibyście, że polscy piłkarze pokonali w finale mistrzostw świata Brazylię.

Mateusz Skrodzki i jego kibice ze Szkoły Podstawowej nr 39 w Gdańsku
Źródło zdjęć: © WP.PL
Marcin Ręczmin

28-letni nauczyciel WF-u i wychowawca klasy V c ze Szkoły Podstawowej nr 39 w Gdańsku trzy tygodnie temu, pod koniec zebrania z rodzicami, rzucił mimochodem:

- Jeśli chcielibyście państwo przyjść z dziećmi 24 września o godz. 20 do szkoły, to zapraszam. Udało mi się wystąpić w "Ninja Warrior Polska". Będzie można obejrzeć na ekranie w świetlicy odcinek, w którym startuję.

- A jak panu poszło? - pytaliśmy.

- Nie pamiętam - mówił pół żartem, pół serio, bo uczestników obowiązuje klauzula poufności. – Pamiętam głównie stres, walenie serca i czekanie na swoją kolej. Na planie byłem od rana, a wystartowałem późnym wieczorem.

We wtorek tuż po godz. 21 - w drugiej części programu nadawanego przez Polsat - przekonaliśmy się, że nauczyciel z SP 39 pokonał tor przeszkód w stylu, w jakim Usain Bolt biega 100 m. W najkrótszym czasie spośród wszystkich dotychczasowych zawodników. Do tego z uśmiechem i bez zadyszki. Przesadzam? No to tylko zobaczcie pierwszą rundę.

Choć to szkolna świetlica, chyba nigdy nie było w niej tak głośno, jak w chwili, gdy uczniowie i rodzice wrzeszczeli "Jeeeeest!". W finale odcinka - w którym startowało już tylko 10 osób - Mateusz Skrodzki znowu to zrobił. Był najszybszy i znajduje się na pierwszym miejscu uczestników dotychczasowych odcinków. A my znowu zgotowaliśmy mu owację na stojąco, stukając się papierowymi kubkami z sokiem jabłkowym. Podobnie reagowali widzowie programu na Facebooku.

Obraz
© Facebook.com

- No jak mam się czuć? Mam najsłynniejszego wychowawcę w Polsce, to chyba czuję się dobrze, prawda? - cieszył się 10-letni Szymon. - Pan Mateusz to megakozak. To było lepsze niż "Plants versus Zombies" (gra komputerowa - przyp. red.). To było epickie!

- Pan Mateusz zhakował "Ninja Warrior" - mówi 13-letni Tymek z VII b. - Muszą zrobić coś, żeby te tory przeszkód w programie były trudniejsze.

- Nawet się nie martwimy, że przegraliśmy zakład z panem Mateuszem - dodają Wojtek i Miłosz z klasy Tymka.

Dziś, w środę, klasa VII b, ma dwa wuefy. Chłopcy ustalili z nauczycielem, że jeśli nie wejdzie do finału, oni zdecydują, co robią na lekcjach. W przeciwnym wypadku wszystko w rękach pana Mateusza. - Mogą być nawet dwie godziny siłowych ćwiczeń albo wytrzymałości. Damy radę - mówią chłopcy.

Tymek, Miłosz, Mateusz Skrodzki i Wojtek - czyli Ninja Warrior ze swoimi uczniami z VII b.
© WP.PL / Tymek, Miłosz, Mateusz Skrodzki i Wojtek - czyli Ninja Warrior ze swoimi uczniami z VII b

Pan Mateusz jednak podzieli się zwycięstwem w zakładzie. - Wy wybieracie, w co gramy na jednej lekcji, ja - co będzie na drugiej.

Razem z rodzicami i uczniami program oglądała żona Mateusza Skrodzkiego i 2-letni syn Bartek.

- To strasznie wzruszające, gdy widzę, że uczniowie tak kibicują Mateuszowi - mówi pani Żaneta. - To chyba znaczy, że jest nie tylko dobrym tatą i mężem, ale i niezłym nauczycielem.

Więc jakim jest nauczycielem?

- Takim spoko. Nigdy się nie denerwuje. Jest miły. Wymagający - twierdzi Szymon.

- Sprawiedliwy - dodaje Tymek. - Dla mnie to najważniejsze. Dlatego bardziej mi się chce.

Widzę to codziennie w domu. Pan Mateusz przygotował dla swoich uczniów zadanie domowe, dzięki któremu można walczyć o szóstkę na półrocze. Trzeba tylko w czasie semestru zrobić 1750 powtórzeń różnych ćwiczeń: pompek, przysiadów i padnij-powstań. Uczniowie sami zapisują postępy, a pan Mateusz ufa ich notatkom. Tymek bez przypominania ćwiczy co drugi dzień.

Tak kibicowaliśmy Mateuszowi Skrodzkiemu w świetlicy SP 39
© WP.PL / Tak kibicowaliśmy Mateuszowi Skrodzkiemu w świetlicy SP 39

- Jeśli państwo chcieliby zobaczyć finał, to może spotkamy się w świetlicy za trzy tygodnie? - Mateusz Skrodzki kończy pytaniem wieczór.

- W świetlicy? Nie da się. Na sali gimnastycznej, bo się nie zmieścimy! – odpowiadają chórem kibice.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta