Natalia Szroeder w prześwitach na gali dla Wodeckiego. Wyglądała pięknie, ale czy nie pokazała za wiele?
Natalia Szroeder była jedną z gwiazd, które zaśpiewały podczas wyjątkowego koncertu dedykowanego Zbigniewowi Wodeckiemu. Na scenie pojawiła się ubrana w czarną sukienkę, która, choć długa, sporo odsłaniała.
Natalia Szroeder zaśpiewała podczas niezwykłego koncertu. Jego motywem przewodnim były hity Zbigniewa Wodeckiego z lat 70. i 80. - czasów jego największej świetności. Gdyby artysta żył, w zeszłym miesiącu skończyłby 72 lata. Niestety, piosenkarz odszedł 22 maja 2017 r. Teraz, pięć lat po jego śmierci, znajomi wokalisty oddali mu hołd, wykonując utwory, które przyniosły Wodeckiemu sukces. Pojawiły się też młode gwiazdy.
Natalia Szroeder przyszła na świat w 1995 r., a więc wówczas, gdy pozycja Wodeckiego w świecie muzyki i show-biznesu była już ugruntowana. 27-letnia gwiazda przyciągała uwagę występem, ale i strojem.
Piosenkarka na scenie stawiła się ubrana w lekką, czarną sukienkę. Delikatna tkanina, choć sięgała aż do ziemi, odsłaniała niemal całe ciało gwiazdy. Przez kreację prześwitywały czarne figi z wysokim stanem. Góra sukienki była mocno wydekoltowana, a trzymała się jedynie na cieniutkich ramiączkach.
Kreacja była piękna, ale czy pasowała do okazji? Szroeder odsłoniła naprawdę sporo!
Sukienkę uzupełniła sandałkami na bardzo wysokich obcasach. Do tego naturalny makijaż i fryzura. Jak wam się podoba?