Natalia Siwiec mówi nie medycynie estetycznej

None

Natalia Siwiec mówi nie medycynie estetycznej
Źródło zdjęć: © ONS.pl

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

/ 8To wszystko dzięki diecie?

Obraz
© ONS.pl

Jedni uważają ją za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce, inni za efekt wielogodzinnych prac chirurgów plastycznych. Nie zmienia to faktu, że wygląd dla Natalii Siwiec jest rzeczą najważniejszą. Wielokrotnie pytana w wywiadach o plotki dotyczące jej przemian, nie do końca konsekwentnie opowiada o zabiegach, którym się poddała. Ostatnio stwierdziła nawet, że jej uroda nie ma nic wspólnego z medycyną estetyczną!

Modelka na łamach "Pani domu" postanowiła po raz kolejny opowiedzieć o zmianie wyglądu. Trudno jednak, przyglądając się jej zdjęciom sprzed kilku lat, potraktować tę wypowiedź poważnie. - Medycyna estetyczna - mówię: nie! Istnieje cienka granica, której nie można przekroczyć. Znam umiar i nie chcę wyglądać jak ufoludek. Wolę zadbać o siebie racjonalnie - twierdzi Siwiec.

Jakiś czas temu celebrytka wyznała, że za zmianę wyglądu jej twarzy odpowiada... dieta. - Jem mało i zdrowo. W moim domu nie znajdziesz chipsów, gazowanych napojów czy białego pieczywa - twierdzi teraz gwiazda. Niestety nijak ma się to do tego, co prezentuje na portalach społecznościach i w swoim reality-show "Enjoy The view".

Siwiec w tłusty czwartek wrzuciła filmik, na którym objada się pączkami, twierdząc, że je uwielbia. Z kolei w najnowszej zapowiedzi swojego programu, przebrana za seksowną pokojówkę, wyciąga z własnej lodówki bitą śmietanę. Jak więc jest naprawdę?

Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno modelka przyznawała się do powiększenia piersi i wstrzyknięcia kwasu hialuronowego w usta. Dosyć wyraźną zmianę twarzy tłumaczyła też zrzuceniem siedmiu kilogramów. Wygląda na to, że Natalia Siwiec mocno plącze się w swoich wypowiedziach. Ile z tego, co mówi jest prawdą? Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta