"Nasze podwórko". Rafał Trzaskowski był gwiazdą dziecięcego serialu
Rafał Trzaskowski ma na swoim koncie nie tylko karierę polityczną. Kandydat ubiegający się o urząd prezydenta RP w młodości próbował swoich sił w aktorstwie. Nie każdy wiedział, że podobnie jak bracia Kaczyńscy, także i on był dziecięcą gwiazdą szklanego ekranu.
Rafał Trzaskowski ma przed sobą trudne wyzwanie. Prezydent Warszawy 12 lipca powalczy z Andrzejem Dudą w wyborach prezydenckich o miejsce w Pałacu Prezydenckim. Podczas trwającej kampanii na światło dzienne wychodzą coraz to nowe fakty z jego przeszłości.
I o ile nikogo nie dziwi już wyciąganie "brudów" z życia polityka, to mało kto pamięta, że Rafał Trzaskowski dał się poznać szerszej publiczności już jako dziecko.
Paweł Rabiej: Gej może być dobrym prezydentem
Aktorska "kariera" Rafała Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski ma na swoim koncie epizod aktorski. W dziecięcym serialu "Nasze podwórko" zagrał, mając zaledwie 9 lat. Produkcja miała swoją premierę 25 sierpnia 1981 r. i emitowana była w TVP.
Mogliśmy podziwiać wówczas kandydata na urząd prezydenta RP w jednej z głównych ról, a mianowicie, wcielił się w postać niesfornego Tomka, który wspólnie z kolegami wymyślał zwariowane zabawy.
- Sama praca na planie nie była zabawna. Wstawanie o szóstej rano, żmudne, długie zdjęcia, powtórki ujęć. Koszmar – żalił się Rafał Trzaskowski w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".
W serialu mogliśmy oglądać go u boku takich sław jak Bożena Dykiel, Laura Łącz czy Witold Pyrkosz.
Niestety, rola w serialu "Nasze podwórko" była jednorazową przygodą z aktorstwem Rafała Trzaskowskiego. Co prawda później dostał jeszcze propozycję zagrania w "Akademii Pana Kleksa", ale ją odrzucił.
Co łączy Trzaskowskiego i braci Kaczyńskich?
Obecny kandydat na prezydenta Polski nie był jedynym polskim politykiem, który ma na swoim koncie przygodę w filmie.
Przypomnijmy, że ponad pół wieku temu w filmie "O dwóch takich, co ukradli księżyc", w rolach głównych wystąpili bracia Kaczyńscy.
Jakiś czas temu Rafał Trzaskowski skomentował ten film.
- Opowieść "O dwóch takich, co ukradli Księżyc" nie należała do moich ulubionych pozycji. Co tu dużo mówić, nudny był ten film i tyle. Nie porywał! - wyznał w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".