"Nasz nowy dom": To niewiarygodne, że żyli w takich warunkach. Ich nowy dom zwala z nóg
GALERIA
Katarzyna Dowbor z ekipą programu "Nasz nowy dom" gościła ostatnio w Nowym Mieście. To właśnie tam, nad Pilicą mieściło się słynne sanatorium uzdrowiskowe, do którego zjeżdżały sławy takie jak np. Eliza Orzeszkowa. W sielskiej okolicy nie wszystkim było jednak dane ułożyć sobie życie.
- Tata Dawida był pijakiem. Leżał całymi dniami pod blokiem. Robił awantury i codziennie była u nas policja - mówi staruszka. Na domiar złego mama Dawida zostawiła go jak miał dwa latka.
- Nie pamiętam jej. Chciałbym, żeby wróciła. Powiedziałbym jej, że ją kocham i żeby ze mną została - wyjawia chłopiec. Katarzyna Dowbor nie była obojętna na poruszającą historię. Stanęła jednak przed ogromnym wyzwaniem.
Zobacz także: Dowbor o programie "Nasz nowy dom": kosztuje mnie dużo zdrowia
Dramatyczna sytuacja
Ponad stuletni dom, w którym mieszkała rodzina, był w opłakanym stanie i groził zawaleniem.
- Codziennie sprawdzam czy ściany jeszcze stoją. Bardzo się boję - mówiła pani Genowefa.
Duże wyzwanie
Zagrożenie stanowił również dymiący piec, a sytuacji nie ułatwiały nieszczelne okna. Jakby tego było mało, łazienka była nieogrzewana i nieprzystosowana do potrzeb starszej osoby.
Ogrom pracy
Dawid miał tylko jedno marzenie - chciał mieć w końcu drzwi do swojego pokoju.
- Nie zapraszam kolegów do domu, bo się wstydzę. Jakbym miał np. drzwi, to miałbym prywatność. Mógłbym spokojnie odrabiać lekcje - mówił chłopiec.
Ekipa dała z siebie wszystko
Sytuacja rodziny, niewątpliwie była trudna, a szanse na powodzenie przeprowadzenia remontu w kilka dni niewielkie. Mimo to Katarzyna Dowbor z ekipą postanowiła podjąć się wyzwania.
Imponujący efekt
Zniknęła sprawiająca niebezpieczeństwo instalacja, naprawiono piec, pojawiły się zupełnie nowe drzwi i okna, wyremontowano podłogę, a ściany zyskały nowy kolor.
Zadbano o każdy szczegół
Ekipa remontowa zadbała też o stylowe nowe meble i sprzęty oraz dekoracje zgodne z gustami babci i wnuka.
Niezwykła metamorfoza
Trzeba przyznać, że metamorfoza domu robi ogromne wrażenie. Przed remontem przypominał budynek nadający się wyłącznie do rozbiórki, w finale już wyglądał jak pokazowy projekt najlepszych firm wnętrzarskich.
Rodzina była pod wrażeniem
Trudno się więc dziwić, że gdy pani Genowefa i Dawid oglądali efekty, nie kryli wzruszenia. Dowbor z dumą mogła przyznać, że znów udało się pomóc rodzinie w potrzebie.
Oglądaliście?
A wy jak oceniacie ten remont? Oglądaliście ten odcinek?