"Nasz nowy dom". Mieszkali w domu bez toalety
[GALERIA]
Ekipa programu "Nasz nowy dom" podejmuje się bardzo trudnego remontu starego, drewnianego domu. Bohaterką najbliższego odcinka będzie pani Nadzieja, która mieszka w Drewnicy na Żuławach. Jej dom jest w opłakanym stanie.
Zobaczcie zdjęcia i przeczytajcie, jaką historię ma kobieta.
Nasz nowy dom
Pani Nadzieja jest babcią ośmioletniego Nikodema i siedmioletniego Kamila. Córka Nadziei, mama chłopców, zmarła kilka lat temu na nowotwór.
Choruje także druga córka kobiety Katarzyna, która mieszka w rodzinnym domu.
Nasz nowy dom
Dzielna babcia stworzyła rodzinę zastępczą dla wnuków i stara się zapewnić im jak najlepsze warunki do życia i rozwoju. W ponad 100-letnim domu, w którym mieszkają,- nie ma odpowiedniego ogrzewania, łazienki ani toalety. Chłopcy śpią z babcią. Prowizoryczna kuchnia znajduje się w korytarzu.
Nasz nowy dom
- Myjemy się w miskach i wanienkach - przyznaje córka Nadziei. Dzieci załatwiają się do turystycznej, plastikowej ubikacji, babcia i córka na zewnątrz, w wychodku. - To są dla mnie przerażające warunki - podsumowała Katarzyna Dowbor.
Nasz nowy dom
Drewniana chata przejdzie gruntowną metamorfozę. Jak będzie wyglądał dom po rewolucji Dowbor i ekipy programu? Można się będzie o tym przekonać w środę, 20 listopada o 20.05 na Polsacie.
Pamiętajcie, że drugi odcinek zostanie wyemitowany dzień później o tej samej godzinie.