Naomi Grossman z "American Horror Story": aktorka, która oszpeciła się na własne życzenie

Ogromny sukces serialu byłyby niemożliwy, gdyby nie aktorzy wcielający się w główne role. Jedną z gwiazd 4. sezonu serialu jest Naomi Grossman, która na ekranie pojawia się jako przerażająca Pepper. W rzeczywistości aktorka jest piękną kobietą, która ponoć po zobaczeniu się w lustrze po charakteryzacji przeraziła się własnego odbicia.

Fascynacja od pierwszego wejrzenia
Źródło zdjęć: © Twitter

/ 10Jak naprawdę wygląda serialowa Pepper?

Obraz
© Facebook

"American Horror Story" opowiada o losach rodziny Harmonów, która przenosi się z Bostonu do Los Angeles, by zamieszkać w starej rezydencji, która skrywa w swoich murach mroczne tajemnice. Harmonowie na pierwszy rzut oka są idealną, amerykańską rodziną, jednak to wrażenie jest mylne. Jej członkowie zmagają się z wieloma problemami: zdradą, poronieniem i skłonnościami do samookaleczeń nastoletniej córki Violet. Po zdradzie, na jakiej zostaje przyłapany przez żonę Vivien, Ben, chcąc zostawić złe wspomnienia z przeszłości za sobą i zacząć wszystko od nowa, przeprowadza się z rodziną do Los Angeles. Jednak ich nowa rezydencja skrywa złowieszczą historię... Tak rozpoczyna się pierwszy sezon serialu, który obecnie zyskał miano jednej z najpopularniejszych produkcji w Stanach Zjednoczonych. Widzowie z zapartym tchem śledzą poczynania bohaterów, a o ich uwielbieniu świadczy choćby fakt, że "American Horror Story" otrzymało szereg nagród i nominacji, w tym do Złotych Globów za "najlepszy serial telewizyjny". Tak
ogromny sukces byłyby niemożliwy, gdyby nie aktorzy wcielający się w główne role. Jedną z gwiazd czwartego sezonu serialu jest Naomi Grossman, która na ekranie pojawia się jako przerażająca Pepper. W rzeczywistości aktorka jest piękną kobietą, która ponoć po zobaczeniu się w lustrze po charakteryzacji przeraziła się własnego odbicia. Kim jest i jak wygląda? AR/AOS

/ 10Karzeł z mikrocefalią

Obraz
© Facebook

Jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w "American Horror Story" jest Pepper. Karzeł o urodzie gremlina, który cierpi na mikrocefalię z odstającymi uszami, wyłupiastymi oczami, wielkimi zębami i kucykiem na czubku głowy, stał się ulubieńcem publiczności. Oglądając go na ekranie, nawet trudno domyślić się, kto rzeczywiście kryje się pod grubą skorupą makijażu i wielogodzinnej charakteryzacji.

/ 10Aktorka nie jest debiutantką

Obraz
© Twitter

Okazało się, że w rolę mało urodziwej Pepper wcieliła się Naomi Grossman. Nim aktorka przyjęła propozycję zagrania w "American Horror Story", spełniała się jako scenarzystka, producentka i gwiazda show "Carnival Knowledge: Love, Lust, and other Human Oddities". Jednak w pewnym momencie uznała, że przyszedł w jej uporządkowanym dotychczas życiu czas na poważne zmiany.

/ 10O mały włos, a zrezygnowałaby z zawodu

Obraz
© Kadr z serialu

- Rzuciłam aktorstwo. Pracowałam jako nauczycielka hiszpańskiego. Znalazłam sobie chłopaka i zrezygnowałam z pracy jako komik i autor. Jednak rok później zdałam sobie sprawę, że jestem przygnębiona. Musiałam tworzyć. Rozstałam się więc z chłopakiem, rzuciłam pracę i wróciłam do swojej prawdziwej pracy, czyli pisania - przyznała Grossman w rozmowie z portalem salon.com.

Wtedy jeszcze nie wiedziała, że już wkrótce jej życie ponownie wywróci się do górami nogami.

/ 10Fascynacja od pierwszego wejrzenia

Obraz
© Twitter

Jak to często bywa, o jej dalszej karierze zadecydował przypadek. Producenci "American Horror Story" pojawili się na jej show w Nowym Jorku i... od razu poczuli, że właśnie takiej utalentowanej osoby jak Naomi potrzebują w obsadzie. Skontaktowali się z menedżerem Grossman, przedstawili ofertę i ku wielkiemu zdziwieniu, usłyszeli odmowę.

/ 10Początkowo stawiała opór

Obraz
© Facebook

Agent aktorki długo musiał ją namawiać, aby chociaż spróbowała stanąć przed producentami serialu i zaprezentować swoje umiejętności. W końcu udało się. Tak jak się spodziewano, Grossman oczarowała twórców amerykańskiej produkcji i w rezultacie dołączyła do zespołu "American Horror Story".

/ 10Nie bała się oszpecenia

Obraz
© AFP

Od początku było pewne, że Naomi wcieli się w rolę Pepper. To oznaczało godziny żmudnej charakteryzacji i... ogolenie głowy na łyso.

- Nigdy nikt mi nie powiedział, że jestem ładna, dopóki nie zagrałam najbrzydszej osoby w telewizji. Teraz mam bliźniaczkę, więc może to ona jest brzydsza? (...) Mój agent był zaniepokojony, że ogoliłam głowę na łyso. Obawiał się, że naprawdę będę wyglądała jak Pepper. W gruncie rzeczy czułam się trochę obrażona takimi sugestiami - wspominała w wywiadzie aktorka.

/ 10Dla roli ścięła włosy

Obraz
© ONS.pl

Wbrew przestrogom agenta, Naomi specjalnie na potrzebę serialu ogoliła głowę, a ścięte pukle przekazała fundacji zajmującej się tworzeniem peruk dla dzieci, które straciły włosy w wyniku wyniszczającej choroby lub leczenia. Dzięki temu pomogła cierpiącym maluchom i spełniła wszystkie wymagania do roli.

- Lubię być łysa, bo w lipcu panują straszne upały. Poza tym nikt mnie nie rozpoznaje. Codziennie rano budzę się i zadaję sobie pytanie: "kim chcę dzisiaj być?". Cóż, potem cieszę się, że jestem łysa. Ludzie za bardzo przejmują się swoim wyglądem, szczególnie kobiety. To one zamartwiają się tym, jak prezentują się ich włosy. A ja nigdy nie miałam większego powodzenia u mężczyzn niż od chwili, gdy ogoliłam głowę. Jednak od roku noszę perukę, ponieważ chciałabym przejść przez resztę swojego życia, nie wyglądając jak Hare Kryszna - mówiła.

/ 10Żmudna charakteryzacja

Obraz
© AFP

Aby w pełni przeistoczyć się w Pepper, aktorka musi uzbroić się w cierpliwość.

- Przychodzę do charakteryzatorni, siadam na fotel, zamykam oczy, a makijażyści zaczynają swoją pracę. Przyczepiają mi ogromny nos, brwi, uszy, zęby i oczywiście zakładają mi soczewki. Potrzeba dwóch charakteryzatorów, którzy pracują nad moim wyglądem przez trzy godziny, abym mogła przeistoczyć się w swoją serialową postać - przyznała.

10 / 10Przestraszyła się własnego odbicia

Obraz
© Facebook

Co ciekawe, gdy Grossman pierwszy raz spojrzała w lustro po kilkugodzinnej metamorfozie, krzyknęła z przerażenia. Nie mogła uwierzyć, w to, co widzi. Mało tego! Aktorka zdradziła później, że panicznie boi się duchów i przerażających istot i to dlatego nie mogła zaakceptować swojego nowego wyglądu.

- Teraz, jak o tym myślę, to wydaje mi się to zabawne, bo sama gram w horrorze. Dzięki pracy w serialu jestem mniej strachliwa. Myślę, że strach jest rodzajem wymyślonej emocji. Czasami boimy się, gdy pomyślimy o tym, co się stało albo o tym, co dopiero się wydarzy. Właśnie to wywołuje u nas strach. Niepotrzebnie! - zapewniła.

Trzeba przyznać, że niesamowita praca charakteryzatorów i niewątpliwy talent Naomi to najlepszy dowód na to, że przed polskimi producentami seriali jeszcze długa, abyśmy mogli pochwalić się podobnymi produkcjami.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta