Jednak potrafi tańczyć?
Ten, kto miał nadzieję, że Natalia Siwiec w najbliższym czasie zniknie z show biznesu, będzie rozczarowany. Nie dość, że celebrytka wciąż wykorzystuje zdobytą popularność, to o zgrozo, powraca do tańca. Jest to o tyle zaskakujące, że jeszcze niedawno przyznała się, że przegrana w "Tańcu z gwiazdami" była dla niej traumą.
- "Taniec z gwiazdami" to była przepiękna przygoda, która zakończyła się dwoma dniami wylanych łez. Nie spodziewałam się, że będę zdolna do czegoś takiego. Obudziłam się rano i zaczęłam buczeć strasznie głośno: "Jak mam nie iść na trening?!". Wtedy obudził się Mariusz, uspokoił mnie: "Ale Mysza, przestań". Na co ja: "Ale nie mogę przestać". Dzięki udziałowi w programie nie mogę przestać się ruszać. Każdego dnia muszę coś zrobić: pobiec, pojeździć na rowerze, poćwiczyć, bo mi tego brakuje - powiedziała w jednym z wywiadów.
Jak się okazało, uraz do pląsów na parkiecie już minął. W internecie pojawiło się wideo, na którym uwodzicielska modelka wije się w rumbie z Janem Klientem. Jakby komuś wciąż było mało gorących doznań, to Siwiec prezentuje również swoje umiejętności, wyginając się na rurze. Czyżby chciała udowodnić, że widzowie i jurorzy tanecznego show popełnili błąd, wysyłając ją już w 5. odcinku do domu?
Przekonajcie się, czy podszkoliła swoje umiejętności!