Najważniejsze wydarzenie komiksowe 2009 roku
08.01.2010 | aktual.: 29.10.2013 16:08
Pomimo dużej konkurencji - i tak najważniejszym wydarzeniem było MFK, a w ramach MFK, medale od ministra kultury dla organizatorów imprezy oraz wystawa oryginałów Eisnera.
Sebastian Frąckiewicz, krytyk komiksowy tygodnika ,,Przekrój"
Gdybym zobaczył w tym roku trailer, byłaby to zapowiedź kinowego Funky Kovala. Ale dopóki nie zobaczę trailera, nie będę traktował tego zbyt poważnie. Dlatego MFK. Głównie za to, jak mobilizuje wydawców.
Jarosław Kopeć, komiks.polter.pl
To chyba najtrudniejsze pytanie. To znaczy, o ile pominie się 20. Międzynarodowy Festiwal Komiksu w Łodzi, który zbliżył się do optimum, jakie można osiągnąć w takiej formule i przy tych możliwościach. Wyróżniłbym chyba ogólnie fandom komiksowy, który jakby drgnął. Odbyło się kilka dobrych imprez komiksowych (m.in. Bałtycki Festiwal Komiksu), zapowiadane są kolejne (poznańska Ligatura i nie tylko), wspaniałą akcją było wsparcie dla WOŚP zorganizowane przy blogu Motyw Drogi (właśnie kontynuowane), zawiązało się Polskie Stowarzyszenie Komiksowe. No i ruszył kolejny serwis komiksowy. Oby tak dalej.
Maciej Reputakowski, komiks.polter.pl
MFK i wizyta Denisa Kitchena w Polsce. Chyba najbardziej wpływowego człowieka światowego komiksu, jaki kiedykolwiek stanął na polskiej ziemi. Tuż za nim, wizyta Petera Milligana. Na tym samym festiwalu.
Tomasz Pstrągowski, Komiksomania.pl
Po owocach ich poznacie, więc dopiero się okaże, czy zawiązanie Polskiego Stowarzyszenia Komiksowego było takie istotne, ale mam nadzieję, że tak. Myślę, że 2010 będzie znacznie bardziej obfitował w interesujące wydarzenia, ciekawsze niż ekranizacja kolejnego komiksu.
Konrad Hildebrand, MotywDrogi.pl
Dopiero kilka przyszłych lat pokaże czy założenie Polskiego Stowarzyszenia Komiksu było najważniejszym wydarzeniem roku 2009. PSK ma działać na rzecz bardzo szeroko pojętego środowiska komiksowego, wspierać cenne inicjatywy, wspomagać twórców i godnie reprezentować komiksowe medium na kulturalnej mapie Polski.
Kuba Oleksak, KoloroweZeszyty.pl
Powstanie Polskiego Stowarzyszenia Komiksowego - to wielka nadzieja dla przyszłych przedsięwzięć komiksowych w tym kraju. Oby wypaliło. Prężnego, dobrze zorganizowanego stowarzyszenia komiksowego brakowało w naszym kraju. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to za rok uznam to za największe rozczarowanie.
Maciej Wycinek, Komiksomania.pl
**
Zmiany na rynku komiksowym**, czyli nowy profil wydawniczy Timofa i grobowa cisza Sutoris i Manzoku. Więcej zagranicznych, na ogół bardzo ciekawych komiksów od Timofa (i Mroji) może tylko cieszyć. Oby tak dalej! Za Sutoris i Manzoku trzeba trzymać kciuki, bo na pogrzeby nikt nie lubi chodzić. Nowe serie Egmontu też wszystkim wyjdą na zdrowie.
Redakcja serwisu Aleja Komiksu
Śmierć kliniczna niektórych wydawców - Sutoris, Hella Komiks ale przede wszystkim Manzoku, które rozbudziło nadzieje wielu fanów komiksu, by zamilknąć i postawić pod znakiem zapytania kwestię dokończenia wielu serii z ,,Y: Ostatnim z mężczyzn" i ,,Koziorożcem" na czele.
Łukasz Babiel, MotywDrogi.pl
**
Coraz więcej Polaków na amerykańskim rynku**: w tym roku dużo hałasu było przy okazji wydanego przez Avatar Press ,,Frankenstein's Womb" duetu Warren Ellis / Marek Oleksicki, i zdecydowanie mniej przy ,,Zombie Cop" za którego szatę graficzną odpowiadał Szymon Kudrański. Przyszły rok prezentuje się jeszcze lepiej pod tym względem - zapowiedziane są już kolejne komiksy wyżej wymienionych panów, jak również album ,,Harbor Moon" Pawła Sambora (i Nikodema Cabały), seria ,,Interesting Drug" z grafiką Anny Wieszczyk (która jest również jedną z artystek biorących udział przy czwartej odsłonie antologii ,,Popgun") i pracę Piotra Cieślińskiego przy okazji ,,Breaking Into Comics the Marvel Way" dla największego amerykańskiego wydawnictwa.
Łukasz Mazur, KoloroweZeszyty.pl
Marek Oleksicki i jego współpraca z Warrenem Ellisem. Każdy fan komiksu musi przyznać; to jest coś!
Katarzyna Nowakowska, ,,Dziennik Gazeta Prawna"
Będąc nieskromną, bo wydarzenie zaistniałe z moją pomocą - obecność komiksu lesbijskiego na poznańskim festiwalu No Women No Art. Zaskakująco duże zainteresowanie, wskazujące, że to dopiero początek. Mam nadzieję na rozwój zagadnienia na różnych festiwalach w 2010.
Sylwia Kaźmierczak, Comix Grrrlz
Utrzymanie się na rynku zeszytowej serii ,,Star Wars Komiks" i przebąkiwania Egmontu o regularnym magazynie z komiksami - kolejny krok, by komiksy nie były rozrywką elitarną, zamkniętą w wysokich cenach i twardych oprawach.
Największe wydarzenie w sensie negatywnym - cienko przędące Manzoku i Mucha, jeden komiks z Batmanem rocznie - czyli brak amerykańskiego mainstreamu w Polsce.
Paweł Kamiński, MotywDrogi.pl
Prawdopodobnie będzie to komiks ,,Dziadek Leon: Biedny, brzydki i chory oraz Módl się za nami" De Crecy'ego i Chometa (w ramach rozliczeń z moimi problemami przy wskazaniu twórcy roku z pytania pierwszego oraz najlepszego komiksu zagranicznego z pytania trzeciego).
Dominik Szcześniak, redaktor naczelny ,,Ziniola"
**
Film ,,Watchmen",** czyli pokaz jak należy tworzyć filmowe adaptacje wybitnych komiksów. Powinien to być drogowskaz dla wszystkich pragnących realizować filmowe wersje komiksowych opowieści. Zmodyfikowane zakończenie lepiej nawet wpasowuje się we współczesne realia niż komiksowy pierwowzór. Ogromny szacunek dla Zacka Snydera. Przecież po 300 wydawało się, że niczego lepszego w z pogranicza filmu i komiksu już nie zrobi. Milowy krok w kinematografii superbohaterskiej.
Redakcja serwisu DC Multiverse