Najlepsze seriale kryminalne, które warto zobaczyć
Na punkcie tych hitów oszalał świat
Nie jest łatwo wymyślić scenariusz, który trafi w gusta większości widzów. Coraz częściej na ekranach oglądać można jednak ciekawe produkcje z nietuzinkowymi bohaterami w roli głównej. Jakie kryminalne seriale cieszą się sympatią publiczności?
Na myśl od razu przychodzi "Miasteczko Twin Peaks". Chociaż powstały jedynie dwa sezony, sprawa tajemniczego morderstwa Laury Palmer wciąż budzi grozę. Niesłabnąca popularność produkcji sprawiła, że jej reżyser, David Lynch, postanowił nakręcić dalszą część tej intrygującej historii. Kultowa seria ma powrócić na ekrany w 2017 roku.
1 stycznia poznamy za to dalsze losy najsłynniejszego detektywa - tytułowego bohatera serialu "Sherlock". Twórcy co rusz wystawiają na próbę cierpliwość fanów, każąc im czekać kilkanaście miesięcy (a nawet dłużej!) na kolejne odsłony ich ulubionego hitu. Nic dziwnego, że w oczekiwaniu na nowe odcinki wielu widzów sięgnęło po inny brytyjski kryminał z Idrisem Elbą wcielającym się w postać policjanta wydziału zabójstw. "Luther" pokazał stróża prawa, który nie tylko walczy z psychopatycznymi przestępcami, ale także własnymi słabościami.
Mówiąc o kryminałach, nie można też zapomnieć o "Detektywie", "Dochodzeniu", "Wallanderze" i "Fargo". Każdy z tych tytułów zaprezentował zupełnie inny sposób prowadzenia sensacyjnej intrygi. Obok wspomnianych najbardziej znanych produkcji, w ostatnich latach pojawiło się kilka równie znakomitych telewizyjnych propozycji. Przedstawiamy zestawienie seriali kryminalnych, które warto zobaczyć. Przekonajcie się, czy o nich słyszeliście. Jeśli nie, możecie nadrobić zaległości dzięki Telewizji WP, na której antenie emitowanych jest wiele z wymienionych na kolejnych slajdach serii. Sprawdźcie, o jakich mowa.
"Upadek" ("The Fall)
"Fortitude"
Kolejnym angielskim serialem kryminalnym, na który warto zwrócić uwagę, jest "Fortitude". Tym razem przenosimy się do fikcyjnego norweskiego miasteczka położonego na jednej z wysp Morza Arktycznego. Otoczona dziką przyrodą miejscowość zamieszkiwana jest przez osoby przybyłe na przestrzeni lat z najróżniejszych stron świata. Idylliczna osada z zapierającymi dech w piersiach widokami była najbezpieczniejszym miejscem na Ziemii. Do czasu! Spokój bohaterów niespodziewanie burzy makabryczne morderstwo. By odkryć, kto stoi za zabójstwem, rodzina ofiary wzywa z Londynu detektywa, mającego wesprzeć lokalną policję w dochodzeniu.
Czym "Fortitude" wyróżnia się na tle innych kryminałów? Na pewno miejscem akcji. Jak pokazuje przykład "Watahy", która dzieje się w Bieszczadach, warto sięgać po mniej ograne miejsca, nadające wyjątkowego klimatu produkcji. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na obsadę, a zwłaszcza na aktora do tej pory kojarzonego głównie z komediami. Stanley Tucci odkrywa przed widzami swoją nieznaną stronę.
"I nie było już nikogo" ("And Then There Were None")
W serialowym zestawieniu nie mogło zabraknąć ekranizacji książki królowej kryminałów. "I nie było już nikogo" jest telewizyjną adaptacją słynnej powieści Agathy Christie o tym samym tytule. Dziesięcioro nieznajomych zostaje zaproszonych przez tajemniczego gospodarza do jego rezydencji na wyspie. Po przyjeździe goście giną jeden po drugim, zabijani przez tajemniczego mordercę. Kto jest odpowiedzialny za te straszne zbrodnie? Bohaterowie muszą jak najszybciej odkryć tożsamość oprawcy, zanim także ich spotka tragiczny los.
Serial produkcji BBC trzyma w napięciu do ostatniej minuty. Nawet ci, którzy dobrze znają książkowy pierwowzór serii, nie będą zawiedzeni. Mroczna aura, aktorzy znani z hitów, jak chociażby "Gry o tron" czy "Parku Jurajskiego" oraz znakomicie oddany klimat przedwojennych czasów złożyły się na pozytywne oceny krytyków. Najlepiej jednak przekonać się samemu, czy rzeczywiście zachwyty są uzasadnione. Szukajcie "I nie było już nikogo" w programie Telewizji WP.
"Most nad Sundem" ("Bron/Broen")
Mówi się, że to jedna z najlepszych skandynawskich produkcji ostatnich lat. "Most nad Sundem" przedstawia śledztwo prowadzone przez szwedzką policjantkę i duńskiego inspektora. Sprawa dotyczy makabrycznej zbrodni. Na moście łączącym brzegi dwóch państw znaleziono przecięte na pół ciało kobiety. Para detektywów, którzy zupełnie do siebie nie pasują, musi przezwyciężyć dzielące ich różnice charakterów, by razem doprowadzić do złapania mordercy. Liczy się każda minuta, bo ścigany złoczyńca uderza ponownie, zagrażając kolejnym osobom. Nic nie jest jednak takie, jakie się wydaje. Wraz z rozwojem akcji mundurowi odkrywają kolejne wstrząsające szczegóły zabójstwa z mostu.
Zaprezentowana historia okazała się na tyle uniwersalna i wciągająca, że także Francja wraz z Wielką Brytanią oraz USA z Meksykiem zdecydowały się nakręcić własne wersje tej opowieści. Amerykański "The Bridge: Na granicy", w którym główną rolę kobiecą zagrała Diane Kruger, doczekał się dwóch sezonów. Inaczej jest w przypadku oryginału serialu. Nowe odcinki mają trafić na antenę w 2018 roku. Premierową serię "Mostu nad Sundem" będzie można oglądać w Telewizji WP.
"Broadchurch"
W tytułowym nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii zostaje zabity 11-letni chłopiec. Morderstwo jest wstrząsem dla lokalnej społeczności, w której wszyscy dobrze się znają. Chociaż z pozoru nikt nie miał motywu, by popełnić zbrodnię, z czasem okazuje się, że każdy z mieszkańców ma swoje sekrety, a poszczególne osoby łączą często zaskakujące relacje. Odkryciem prawdy o wydarzeniach feralnej nocy zajmuje się sierżant Ellie Miller, która była przyjaciółką matki zmarłego dziecka. Pomaga jej wyjątkowo trudny we współpracy detektyw Alec Hardy. Jaki będzie finał ich śledztwa? Warto przekonać się na własne oczy, bo rozwiązanie zagadki "Broadchurch" zaskoczyło wiele osób.
"Tajemnice Laketop" ("Top of the Lake")
W tym australijsko-brytyjsko-amerykańskim serialu sprytnie połączono to, co zadecydowało o sukcesie najlepszych kryminalnych seriali. Miejscem akcji jest położone nad olbrzymim jeziorem miasteczko Lake Top otoczone lasami i skalistymi wzgórzami (czy po tym opisie wam też na myśl przychodzi "Miasteczko Twin Peaks"?). Główną bohaterką jest chcąca za wszelką cenę odkryć prawdę bohaterka z krwi i kości, która boryka się ze swoimi problemami, co nieraz utrudnia jej prowadzenie śledztwa. A co wydarzyło się w urokliwej mieścinie na prowincji?
Bajkowa fasada okolicy runęła wraz z próbą samobójczą 12-latki. Cudem uratowana przed utonięciem dziewczynka trafia do szpitala, gdzie lekarze odkrywają, że jest w piątym miesiącu ciąży. Przyszła mama nie tylko nie chce zdradzić, kto jest ojcem jej dziecka. Nagle znika bez wieści w tajemniczych okolicznościach. Ruszają poszukiwania, na których czele staje grana przez znaną z serialu "Mad Men" aktorka. Za stworzoną na ekranie kreację Elisabeth Moss uhonorowano Złotym Globem, a "Tajemnice Laketop" były nominowane do najważniejszych nagród telewizyjnych. Obecnie trwają prace nad drugim sezonem, w którym nie zabraknie gwiazd, m.in. Nicole Kidman. Zachwyt krytyków i widzów jest chyba najlepszą rekomendacją, by sięgnąć po ten serial. Podobnie jak udział w produkcji naszego rodaka - Jacka Komana, który przed kamerami miał do odegrania trudną rolę.
"River"
Głównym bohaterem serialu jest detektyw cierpiący na halucynacje. Wizje policjanta nasilają się, gdy zostaje zamordowana jego partnerka. John River robi wszystko, by odnaleźć zabójcę przyjaciółki. Jednocześnie stara się ukryć przed innymi swój niestabilny stan. A to jest coraz trudniejsze, bo głowa co rusz płata mu figle.
Pomysł przedstawienia inspektora na skraju szaleństwa mógłby okazać się zupełnie chybiony, gdyby nie Stellan Skarsgard. Szwedzki aktor po licznych namowach zgodził się wcielić w tytułową rolę i swoją kreacją rzucił wszystkich na kolanach. Na ekranie wypada wiarygodnie jako zamknięty w sobie człowiek zmagający się z wewnętrznymi demonami. Jedni porównują granego przez gwiazdora Rivera do Luthera, inni do Wallandera. Prawda jest jednak taka, że jest on jedyny w swoim rodzaju.
"Scott i Bailey" ("Scott & Bailey")
"Śmierć pod palmami" ("Death in Paradise")
"Death of a girl" ("Tod eines Mädchens")
Morderstwo 14-letniej Jennifer wprowadza zamęt w małym nadmorskim miasteczku. Wraz z rozwojem śledztwa na jaw wychodzą sekrety jego mieszkańców. Brzmi znajomo? I słusznie! Serial "Death of a girl" przez niektórych porównywany jest do wcześniej wspomnianego angielskiego hitu - "Broadchurch". Niemiecką miniserię u naszych zachodnich sąsiadów obejrzała kilkumilionowa widownia. To właśnie ta dwuodcinkowa produkcja z 2015 roku, która jest jedną z propozycji Telewizji WP, zamyka nasze zestawienie.
Jaki serial dodalibyście do naszej listy? Co polecacie?