Najciekawsze premiery Komiksowej Warszawy

Zdecydowanie najciekawiej wygląda propozycja timofa i cichych wspólników. Paweł Timofiejuk zdecydował się przypomnieć polskiemu czytelnikowi Craiga Thompsona i wydać aż trzy komiksy artysty. Pierwszym jest wznowienie rewelacyjnego "Blankets. Pod śnieżną kołderką". To sentymentalna i bardzo delikatna historia pierwszej miłości młodego Thompsona. Komiks nie tylko doskonale opowiedziany, ale i urzekający kreską.

Drugim tytułem Thompsona będzie "Dziennik podróżny" - komiksowy zapis z europejsko-afrykańskiej wycieczki rysownika. "Dziennik"z pewnością wzbudzi zachwyt u wszystkich fanów artysty, pozostałych może nieco znudzić (Thompson nadużywa miejscami sentymentalizmu), ale na pewno na podziw zasługuje niecodzienna forma tego dziełka. Świetne recenzje na Zachodzie zbierał także trzeci z proponowanych tytułów, "Żegnaj Chucky Rice", debiutanckie dzieło artysty, które otworzyło mu drzwi do wielkiej komiksowej sławy. Bardzo pozytywnie o tym komiksie wypowiada się także publikujący na Komiksomanii Łukasz Mazur z Kolorowych Zeszytów.

Ze wszystkich propozycji Egmontu (a jest ich sporo) wybraliśmy dwie. Z pewnością warto przeczytać debiutancki album Pawła Kłudkiewicza, czyli pierwszy tom "Misia Miszy". Zapowiedź jego wydania była nie lada nowiną, Kłudkiewicz jest bowiem jednym z niewielu polskich artystów, którym udało się przebić do zimnych serc decydentów z Egmont Polska. Czy "Miś Misza" to naprawdę polski komiks na europejskim poziomie, mogący konkurować z frankońskim głównym nurtem? Wypada sprawdzić.

Zwróćcie też uwagę na nowego Batmana. "Co się stało z Zamaskowanym Krzyżowcem?" to ponoć jedna z najciekawszych opowieści o Mrocznym Rycerzu od lat. Nic dziwnego, skoro scenarzystą jest tu sam Neil Gaiman - twórca, który zasłużoną legendą cieszy się także w Polsce.

Ciekawie zapowiada się "Boska tragedia" Macieja Łazowskiego (wydawana przez Kulturę Gniewu) znanego do tej pory jako współautor "Bug City" i "Hell Hotel". Tytuł debiutu nawiązujący do największego arcydzieła literatury światowej zobowiązuje. Oczekujemy komiksu śmiesznego, błyskotliwego i utrzymanego w cartoonowej konwencji, do której przyzwyczaiły nas wcześniejsze projekty artysty.

Na koniec coś dla koneserów - kolekcjonerska reedycja słynnego komiksu Tadeusza Baranowskiego "Skąd się bierze woda sodowa?". Tytułu w zasadzie nie trzeba reklamować - każdy, kto interesuje się tą dziedziną wie, kim jest Baranowski i jak wielki wpływ miał na polski komiks.