Najciekawsze momenty ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami"

Ostatnia edycja programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" obfitowała w wiele radości, wzruszeń i niespodzianek. Niezapomniani goście, spektakularne metamorfozy gwiazd i nieoczekiwane zwroty akcji sprawiły, że czwarty sezon polsatowskiego show po raz kolejny cieszył się dużą oglądalnością.

Widzowie chętnie przyglądali się zmaganiom uczestników, wysyłali SMS-y na ulubione pary i dopingowali je podczas cotygodniowych występów. Wszystko wskazuje więc na to, że w wiosennej ramówce Polsatu nie zabraknie jednego z ulubionych programów Polaków.

Tymczasem przygotowaliśmy galerię, w której przypominamy najpiękniejsze momenty ostatniej edycji. Który z nich najbardziej zapadł wam w pamięci?

Takie wpadki zdarzały się niemal w każdej edycji programu. Zbyt obcisłe stroje, które odsłaniały nieco za dużo ciała, prześwitująca bielizna i rozpadające się fryzury - to wszystko miało miejsce również w ostatnim sezonie. Uczestnicy, przynajmniej początkowo, regularnie mylili też kroki. Do najbardziej bolesnych pomyłek możemy zaliczyć jednak upadek Agnieszki Kaczorowskiej, która poślizgnęła się na własnej sukni.

Tego nikt się nie spodziewał. Fani Eweliny Lisowskiej nie zdążyli jeszcze ochłonąć po nagłym odpadnięciu ich ulubienicy, kiedy okazało się, że gwiazda wraca do programu! Wszystko z powodu kontuzji Ani Cieślak, która podczas jednego z treningów poważnie nadwyrężyła lewą stopę, co uniemożliwiło jej dalszy udział w zmaganiach. Wokalistka w wielkim stylu wróciła do show i zdobyła Kryształową Kulę.

Ogromne wzruszenia towarzyszą niemal każdemu odcinkowi programu. O dziwo, jurorką, która najczęściej potrzebuje chusteczki jest sroga Iwona Pavlović. W czwartym sezonie najbardziej zapadły nam jednak w pamięci męskie łzy. Patryk Pniewski, aktor serialowy i ulubieniec nastolatek, nie potrafił powstrzymać emocji po tym, jak usłyszał, że musi pożegnać się z programem.

Tym razem kostiumografowie naprawdę się postarali. Dzięki ich wysiłkom mogliśmy podziwiać przepiękne suknie, koronki i urocze dodatki, które sprawiły, że uczestniczki wyglądały jak prawdziwe królowe balu. Styliści wiele uwagi poświęcili również panom. W eleganckich garniturach i kolorowych marynarkach prezentowali się niczym najlepsi modele.

Czym byłyby taneczne występy bez odpowiedniej oprawy muzycznej? Na parkiecie ostatniego sezonu zaśpiewali m.in. tacy artyści jak Patrycja Markowska, Ania Wyszkoni i Rafał Brzozowski. Zachwyt publiczności wywołał również popularny chór Sound'N'Grace. Ich wokalne popisy sprawiły, że oglądanie "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" było jeszcze przyjemniejsze.

Nikt nie ma wątpliwości, że wielogodzinne treningi potrafią zbliżyć do siebie ludzi. Podobnie działo się z uczestnikami programu. Podczas tańców na żywo zdarzało się, że gwiazdy zapominały na chwilę o całym świecie i dawały się ponieść emocjom. Ewelina Lisowska i Tomasz Barański w jednym z ostatnich odcinków namiętnie pocałowali się podczas występu, co spotkało się z ożywioną reakcją widowni.

Nieodłącznym elementem show są metamorfozy. Większość uczestników w trakcie treningów gubi dodatkowe kilogramy i rzeźbi ciało. Tak stało się m.in. z Cleo, która pochwaliła się, że schudła 5 kilogramów. Zdecydowanie największą przemianę zaliczyła jednak Iwona Pavlović. "Czarna Mamba" w pierwszym odcinku zaprezentowała się w nowej, rudej odsłonie.

Które momenty programu będziecie jeszcze długo wspominać?