Najbardziej zaskakująca para polskiego show-biznesu?
Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają. Twierdzenie to sprawdza się w przypadku aktorskiej pary - Doroty Landowskiej i Mariusza Bonaszewskiego. Poznajcie chyba najbardziej zaskakującą parę show-biznesu. Serialowi gwiazdorzy nie obnoszą się ze swoimi uczuciami. Mało kto wiedział, że w życiu prywatnym tworzą szczęśliwy związek.
Dorota Landowska i Mariusz Bonaszewski
Mariusz Bonaszewski
Landowską i Bonaszewskiego połączył przypadek. To ona pierwsza zwróciła uwagę na przystojnego mężczyznę.
- Mariusza zobaczyłam w tramwaju, jeszcze się wtedy nie znaliśmy, ale od razu zwróciłam na niego uwagę. Charakterystyczny, wyrazisty. Patrzę, wysiada, biegnie gdzieś, macha rękami: "O rany, co za facet? Co on wyprawia?", obserwowałam go rozbawiona - wspomina w wywiadzie dla miesięcznika "Pani".
Los sprawił, że ich drogi niedługo później znów się złączyły.
Dorota Landowska
Spotkali się w radiu, gdzie nagrywali audycję poetycką z wierszami Mirona Białoszewskiego. Wystąpili także razem w jednym z przedstawień teatru Scena Prezentacje. Początkowo żadne z nich nie chciało się wiązać. Bonaszewski miał za sobą nieudane małżeństwo, a Landowskiej także nie układało się w życiu uczuciowym.
- Oboje byliśmy poranieni, ostrożni, naznaczeni poprzednimi przeżyciami, nieufni. Zbliżaliśmy się do siebie bardzo powoli, czasem robiąc parę kroków w tył - zdradza na łamach "Pani" aktorka.
Mariusz Bonaszewski
Połączyła ich wspólna pasja. Swoje kariery zaczynali od występów teatralnych. Scena była miejscem, gdzie czuli się najlepiej. Z czasem oboje postanowili spróbować swoich sił na ekranie. Podjęcie tej decyzji nie było jednak łatwe.
- Otrzymywałem propozycje ogromnych ról w serialach. Kiedyś z nich rezygnowałem. Także ze względu na pewne zakazy. Mówiono mi, że jeśli pracuję w teatrze, nie podołam dodatkowym wyzwaniom. Dawano mi do zrozumienia, że albo to, albo to - mówił Bonaszewski w jednym z wywiadów.
Dorota Landowska
Ważne w karierze Landowskiej okazały się role w telewizyjnych hitach, takich jak "Miasteczko", "Kryminalni" czy "M jak miłość".
Po latach także Bonaszewskiemu zaproponowano udział w telenoweli. Ukochana przestrzegała go jednak przed przyjęciem tej roli.
Mariusz Bonaszewski
- Gdy podjąłem decyzję, że będę występował w "M jak miłość", zapytała, czy zdaję sobie sprawę, z czym to się wiąże. Wtedy zacząłem sobie przypominać zetknięcia z widownią. Zaczepiali nas ludzie i nie byli zadowoleni z tego, jak zachowuje się jej bohaterka. Pytali, czy ma zamiar dalej tak postępować. Często byli źli. Moja żona jest bardzo delikatnym człowiekiem i miała kłopoty z przejściem do innego tematu - zdradził Bonaszewski.
Dorota Landowska
W czasie, kiedy telewizyjna kariera ukochanego rozwijała się w najlepsze, Landowska usunęła się w cień. Wróciła do gry w teatrze i zajęła się prowadzeniem Fundacji im. Darii Trafankowskiej. Znana z "Na dobre i na złe" aktorka była jej bliską przyjaciółką. Niespodziewanie rozdzieliła je śmierć.
- Odwiedzałam ją często, patrzyłam, jak choroba ją zmienia, aż w końcu zabiera...
Dorota Landowska i Mariusz Bonaszewski
Mimo że Landowska i Bonaszewski mogliby być jednymi z najpopularniejszych aktorów w Polsce, unikają rozgłosu. Blask fleszy nie jest dla nich. Rzadko pojawiają się więc na salonach. Nie obnoszą się ze swoim związkiem, bo sami musieli do niego dojrzeć. Decyzję o wspólnym zamieszkaniu podjęli dopiero po paru latach.
Dorota Landowska i Mariusz Bonaszewski
Można powiedzieć, że są ze sobą na przekór wszystkim i wszystkiemu. Chociaż nie planują w najbliższym czasie zalegalizowania swojego związku, tworzą szczęśliwą rodzinę z dwójką dzieci.
Ich siłą jest nieprzeciętność. Jak przyznaje aktorka, uwielbia w swoim partnerze to, że wciąż ją czymś zaskakuje.
- Po latach powiedział mi: "Zobaczyłem twoje krzywe nogi i nie mogłem od nich oderwać wzroku". Zakochać się w prostych nogach to nie sztuka. Bardzo lubię te jego komplementy - zapewniła na łamach "Pani".