Najbardziej wyczekiwany moment w "M jak miłość"
**Ślub Gosi i Tomka w "M jak miłość" to moment, na który wielu czeka z niecierpliwością.**
Gosia i Tomek
Lekka panika
Grabina nagle opustoszeje - bo Mostowiakowie, na wezwanie Tomka, zjawią się w Warszawie. W dniu ślubu, pan młody wpadnie w lekką panikę - gdy zrozumie, że Małgosia wcale nie musi powiedzieć "tak"
Bez zapowedzi
Na kilka godzin przed ceremonią, Tomek zacznie się wahać:
- Może jednak powinienem Gosię jakoś, nie wiem, uprzedzić?... Przygotować?
Ale Sandra wybija mu ten pomysł z głowy...
Niespodzianka
- Nawet o tym nie myśl! Każda kobieta marzy o takiej niespodziance! - próbuje rozwiać jego wątpliwości Sandra. Najpierw jednak trzeba przygotować pannę młodą na ślub...
Zosia posłanniczka
Jako pierwsza, do Małgosi zajrzy Zosia. Z misją specjalną: przygotować narzeczoną do ślubu! Ale tak, by… nie zorientowała się, ze za chwilę będzie panną młodą. Na szczęście, Zosia spisze się na medal.
Pierwsi goście
Udając, że chodzi o zabawę, namówi Małgosię, by umalowała się i założyła nową sukienkę. Szpitalny "Kopciuszek" zamieni się w księżniczkę… A chwilę później, na oddziale pojawią się pierwsi weselni goście.