Nadchodzi "Sanatorium miłości". Marta Manowska oszołomiona nowymi bohaterami
Koniem pociągowym wiosennej ramówki TVP będzie szósta edycja "Sanatorium miłości". Prowadząca program, Marta Manowska, nie ukrywa, że rozwój sytuacji w nowych odcinkach mocno ją zelektryzował. Widzowie mogą oczekiwać... nieoczekiwanego.
"Sanatorium miłości" skierowane jest do samotnych seniorów, którzy, nierzadko mocno doświadczeni przez los, zyskują szansę na znalezienie drugiej połówki i złapanie w życiu "drugiego oddechu". Najgłośniej ostatnio mówiło się o uczuciu Uli i Andrzeja, którzy wzięli udział w różnych edycjach i poznali się dopiero na jednej z imprez integracyjnych telewizyjnych "kuracjuszy". Zakochany mężczyzna przekonuje, że "Sanatorium miłości" postawiło go na nogi.
- Byłem przytłumiony po śmierci żony i miałem lata bardzo dużej stagnacji. Nie bardzo wiedziałem, co ze sobą zrobić. Dostałem się do tego programu i dostałem drugie życie. Poczułem tę adrenalinę, chęć i pasję do wielu rzeczy. To jest bardzo ważne, szczególnie w wieku 60 plus. Poznaje się ciekawych ludzi, czego przykładem jest Ula - stwierdził Andrzej w rozmowie ze sport.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
10 marca na antenę TVP trafi szósty sezon "Sanatorium miłości", do którego zdjęcia kręcone były jesienią w Krynicy-Zdrój. To będzie nowa ekipa i, jak wynika z zapowiedzi, nowe większe emocje.
- Przyjechały naprawdę duże indywidualności. [...] Nie było tak łatwo i nie było takie oczywiste, żeby ta grupa stała się od razu jednością. Mieliśmy trochę takich przejść, które musiały się chyba wydarzyć po to, żebyśmy stali się monolitem. Nie jedno wyzwanie czekało naszych uczestników - powiedziała Marta Manowska w materiale stacji.
Prowadząca wyznała też, że rozwój wypadków na planie mocno ją zaskoczył.
- Było wiele scen, które wykraczały poza moje wyobrażenie tego, jak może jeszcze być w tym programie, który znam już od podszewki i który kocham bezgranicznie. I to się udało. To mnie bardzo cieszy - mówiła podekscytowana Marta Manowska.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.