"Na Wspólnej": syn Dominiki Ostałowskiej ma nową pracę i może jej pomóc finansowo
Kosztowna walka o powrót do zdrowia, na rzecz której Dominika Ostałowska zrobiła przerwę w pracy na planie serialu, może mocno nadszarpnąć jej domowy budżet. Na szczęście może liczyć na pomoc syna, który dostał rolę w kolejnym serialu i coraz więcej zarabia.
13.12.2016 | aktual.: 13.12.2016 11:17
Dominika Ostałowska zniknęła tymczasowo z „M jak miłość”. Od jakiegoś czasu coraz rzedziej można było ją zobaczyć w serialu. Wszystko przez kłopoty zdrowotne, problemy z sercem i walkę ze zbędnymi kilogramami, których przez chorobę trudno jej się pozbyć. Aktorka robi sobie więc przerwę od pracy, by zadbać o siebie. Jednak odcięcie od źródła stałego dochodu w tak trudnym momencie może się okazać nowym kłopotem.
- Ostałowska zniknęła z „M jak miłość” i zajęła się swoim zdrowiem. Dominika wydaje teraz dużo pieniędzy na diety i leczenie - powiedział „Faktowi” znajomy aktorki.
Jednak jak podaje tabloid, aktorka nie musi martwić się o finanse. Teraz może pomagać jej syn. Po udanym debiucie w „M jak miłość”, w którym zagrał syna Andrzeja Budzyńskiego, dostał angaż w kolejnym serialu. Hubert Zduniak dołączył do obsady „Na Wspólnej”. Za pracę na planie serialu nastolatek ma otrzymywać według "Faktu" nawet 4 tys. zł miesięcznego wynagrodzenia. Trudno zaprzeczyć, że to spory wkład w domowy budżet.
Aktualny program telewizyjny sprawdzicie tutaj.