"Na Wspólnej": Ryzykowne plany Joanny Jabłczyńskiej
Przed aktorką otworzyły się nowe możliwości zawodowe, z których postanowiła skorzystać. Jabłczyńska zdradziła swoje plany na nadchodzące miesiące. To, co zamierza, będzie ją sporo kosztować. I to nie tylko nerwów!
''To, niestety, kosztowne przedsięwzięcie''
Nowe zajęcie
Jak zdradziła w rozmowie z tygodnikiem "Życie na Gorąco" Jabłczyńska, ma zamiar otworzyć kancelarię. Nie jest to jednak takie proste. Przede wszystkim dlatego, że wymaga niemałych nakładów finansowych.
- To, niestety, kosztowne przedsięwzięcie - zapewnia.
Jak dodaje aktorka, ma już jednak klientów, więc chce jak najszybciej rozpocząć działalność na własną rękę.
Zniknie z ekranu?
Uspokajamy fanów gwiazdy. Mimo że Jabłczyńska będzie miała teraz mniej czasu na występy przed kamerami, nie chce odchodzić z serialu, który przyniósł jej popularność.
- Myślę, że już jesienią uda mi się otworzyć własną kancelarię. Nie zamierzam jednak zrezygnować z aktorstwa, zwłaszcza że w "Na Wspólnej", gdzie gram od 12 lat, zarabiam na kancelarię i jej otwarcie - zdradziła na łamach "Życia na Gorąco".
Wciąż poszukuje kolejnych wyzwań
Okazuje się, że serialowa Marta nie zamierza za bardzo zmieniać swojego życia. Chce jednak poszerzyć zakres obowiązków o nowe zadania.
- Nie rezygnuję też z dubbingu ani ze swoich pasji, jakimi są podróże i sport.
Czy uniesie tyle obowiązków?
Aktorka jest dobrej myśli. Uważa, że przy dobrej organizacji pracy jest w stanie podołać tak wielu obowiązkom.
- Skoro udało mi się pogodzić pracę na planie ze studiami, szkoleniami i kursami, to wiem, że i teraz dam sobie radę i pogodzę pracę radcy prawnego z pracą na planie serialu - zakończyła rozmowę.