"Na Wspólnej": Producenci o odejściu Wierzbickiej
Niedawno pojawiły się plotki, że aktorki nie pojawi się już na planie serialu "Na Wspólnej", po tym jak producenci nieprzychylnie przyjęli jej decyzję o udziale w "Tańcu z gwiazdami". Obie strony nie chciały komentować sprawy. Teraz w końcu zabrały głos. Jak jest naprawdę?
Nie tak miało być...
Zła passa ulubienicy widzów rozpoczęła się wraz z występem w hicie Polsatu. Odpadnięcie z "Tańca z gwiazdami" było dla Wierzbickiej ciosem. Po usłyszeniu wyników nie kryła rozczarowania.
- Mogłam posłuchać Antka Królikowskiego, który powiedział, żebym nie szła, bo odpadnę. Przykro mi, że to się tak kończy. Miałam nadzieję, że zatańczę foxtrota! - stwierdziła gorzko.
To był cios
Ze słów aktorki wynikało, że gdyby mogła cofnąć czas, nie przyjęłaby oferty Polsatu. Mówiło się, że biorąc udział w tanecznym programie wiele zaryzykowała.
Podobno producentom "Na Wspólnej" nie spodobało się, że gwiazda ich serialu wystąpiła na antenie konkurencyjnej stacji. W kolorowej prasie można było wyczytać, że przez swoją nieprzemyślaną decyzję Wierzbicka straciła pracę.
Okazuje się, że doniesienia tabloidów mają jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością.
To tylko plotki?
Aktorka zapewniła, że nie pożegnała się z rolą w produkcji TVN.
- Nic nie wiem o tym, abym miała zakończyć współpracę z serialem "Na Wspólnej". Na razie jestem na wakacjach i to całe zamieszanie dzieje się poza mną - wyznała w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium".
Ktoś chce ją zniszczyć?
Podobne stanowisko przyjęli producenci serialu. Jak zapewnili w rozmowie z "Twoim Imperium", medialne spekulacje na temat rozstania z aktorką są "bzdurą kompletną, wyssaną z palca".
Wygląda więc na to, że to ktoś nieprzychylny Wierzbickiej rozpowszechnia te krzywdzące plotki.
Jest za mało znana?
Występ gwiazdy "Na Wspólnej" w show Polsatu od początku był sporym zaskoczeniem, tym bardziej, że do tej pory aktorka związana była głównie ze stacją TVN. Wierzbicka znana jest z jednego serialu. Dla wielu widzów jest raczej nieznaną aktorką, która cieszy się popularnością niemal wyłącznie wśród nastolatków.
To właśnie w zbyt małej rozpoznawalności upatruje się porażkę aktorki w "Tańcu z gwiazdami". Jak widać, rozbierana sesja w "Playboyu" to zbyt mało, by na dobre zapisać się w pamięci publiczności.