"Na Wspólnej": Marta Wierzbicka pochwaliła się nową fryzurą i płaskim brzuchem

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz. Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów. Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy. Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę.
Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca. Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia? AR

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz.

Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów.

Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy.

Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę. Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca.

Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia?

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz.

Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów.

Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy.

Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę. Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca.

Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia?

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz.

Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów.

Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy.

Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę. Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca.

Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia?

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz.

Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów.

Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy.

Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę. Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca.

Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia?

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz.

Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów.

Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy.

Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę. Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca.

Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia?

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz.

Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów.

Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy.

Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę. Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca.

Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia?

Warszawskie Soho Factory to obowiązkowy adres na mapie wszystkich miłośników mody. To tutaj odbywa się większość pokazów czołowych polskich projektantów. Tym razem swoje wielkie show zorganizował Robert Kupisz.

Wśród jego gości nie zabrakło znanych i lubianych z pierwszych stron gazet. Pojawili się m.in. Klaudia Halejcio z Tomaszem Barańskim, Paulina Sykut-Jeżyna, Jessica Mercedes, Igor Herbut, Kamila Szczawińska, Joanna Horodyńska oraz Tomasz Ossoliński. Na czerwonym dywanie dostrzegliśmy również Martę Wierzbicką, która jak magnes przyciągała do siebie fotoreporterów.

Jednym z powodów, dla którego aktorka "Na Wspólnej" znalazła się w centrum zainteresowania, była jej nowa fryzura. Wierzbicka ścięła swoje długie włosy i zaprezentowała się w modnym od kilku sezonów bobie. Ale nie tylko ze względu na uczesanie, skupiała na sobie uwagę dziennikarzy.

Zgodnie z życzeniem projektanta Marta pojawiła się na imprezie w sportowej stylizacji. Do czarnych dresowych spodni dobrała połyskującą granatową kurtkę. Uzupełnieniem całości były oryginalne buty z wężowym motywem. Banalnie? Otóż nie do końca.

Wierzbicka zadbała o to, aby jej wejście na imprezę nie przeszło bez echa. Gdy tylko zobaczyła czekających przed wejściem fotografów, rozpięła kurtkę i pokazała, co skrywa pod obszerną bluzą. Aktorka najwidoczniej chciała pochwalić się efektami swoich morderczych treningów i zaprezentowała wszystkim idealnie płaski brzuch. Godny pozazdroszczenia?