"Na Wspólnej": Małgorzata Socha nie uniknęła wpadki
Seksowna sukienka okazała się za krótka
Okazało się, że siedzenie w krótkiej sukience było dla gwiazdy prawdziwym wyzwaniem. Aktorka nie zdawała sobie sprawy, że wszyscy mogą zobaczyć jej bieliznę. Chociaż Socha nie uniknęła wpadki, trzeba przyznać, że tego wieczoru to ona przyćmiła wszystkich. Zobaczcie zresztą sami!
*Małgorzata Socha znów błyszczy na salonach. Chociaż jeszcze niedawno aktorka nie prezentowała najlepszej formy, a jej dziwnie opuchnięta twarz rozbudziła falę domysłów, dziś znów można powiedzieć, że to ona jest jedną z najurodziwszych gwiazd naszego show-biznesu. Serialowa Zuza z "Na Wspólnej" pojawiła się ostatnio na imprezie 25-lecia lodów Magnum. Tego wieczoru postawiła na elegancką "małą czarną" z fikuśnym upięciem przypominającym kokardę. Swoją stylizacją Socha wzbudziła zachwyt przede wszystkim męskiej części przybyłych na bankiet gości, którzy nie mogli oderwać oczu od jej zgrabnych nóg. O tak! To była wyjątkowo krótka kreacja. Ten typ sukienek wymaga od gwiazd szczególnej uwagi. Dlaczego? Bo wystarczy chwila nieuwagi, by przypadkowo pokazać wszystkim więcej niż by się chciało. Niestety, nawet tak świadoma swojego ciała aktorka nie uniknęła wpadki. Pierwszy
problem pojawił się już przy wysiadaniu z taksówki. Kreacja niebezpiecznie podsunęła się do góry, jednak Socha zachowała zimną krew i z wdziękiem opuściła auto. Mniej szczęścia serialowa gwiazda miała już na samej imprezie. Okazało się, że siedzenie w tak krótkiej sukience jest prawdziwym wyzwaniem. Aktorka nie zdawała sobie sprawy, że wszyscy mogą zobaczyć jej bieliznę. Chociaż Socha nie uniknęła wpadki, trzeba przyznać, że tego wieczoru to ona przyćmiła wszystkich. Zobaczcie zresztą sami! KJ/AOS*