"Na Wspólnej": Małgorzata Socha ma się czego wstydzić?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! *Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie. Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa. - Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów. Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami. Pamiętacie ją jeszcze w
takiej odsłonie? KJ/AOS*

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?

Takie zdjęcie to prawdziwa rzadkość! Małgorzata Socha na co dzień unika stylizacji nadmiernie eksponujących biust. Jedna z najlepiej ubranych polskich aktorek bardzo dba o to, by wyglądać elegancko i na czasie, ale nie wulgarnie.

Od tej zasady zdarzyły się jednak wyjątki. Dla roli gwiazda "Na Wspólnej" gotowa była odkryć więcej ciała. I nie chodzi tu jedynie o odważne kreacje. Na początku kariery wystąpiła w kilku nagich ujęciach, nad czym dziś ubolewa.

- Ja już swoje rozbierane sceny zagrałam. I żałuję tego. To naprawdę nie jest nic przyjemnego - mówiła w jednym z wywiadów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że ekranowa Zuza wpadła w pewną skrajność. Fani chętnie zobaczyliby ulubienicę w seksownej, podkreślającej dekolt sukience. Nic z tego! Gwiazda skrzętnie ukrywa swoje krągłości. Czyżby się wstydziła? Przecież nie ma czego! Oceńcie zresztą sami.

Pamiętacie ją jeszcze w takiej odsłonie?