"Na Wspólnej": Małgorzata Socha chciała rzucić aktorstwo
Chociaż dziś jest jedną z najbardziej lubianych gwiazd, mało brakowało, a nigdy nie stałaby się sławna. Okazuje się, że Małgorzata Socha zamierzała porzucić aktorstwo. Serialowa Zuza z "Na Wspólnej" chciała się zająć zupełnie czymś innym. Czym?
06.04.2016 15:38
Kariera aktorska Małgorzaty Sochy zaczęła się jeszcze w liceum. Zagrała wówczas główną rolę w spektaklu telewizyjnym "Anka" w reżyserii Radosława Piwowarskiego. Po maturze dostała się na studia w warszawskiej Akademii Teatralnej, którą ukończyła w 2003 roku. Gwiazda twierdzi, że dokonany przez nią wybór studiów nie przypadł do gustu jej najbliższym.
- Rodzice bardzo marzyli o tym, żeby było to coś stabilnego. Myślę, że taka mało dynamiczna praca byłaby najbardziej satysfakcjonująca - zdradziła aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W ciągu kilkunastu lat kariery zawodowej gwiazda pojawiała się zarówno w serialach, jak i na dużym ekranie. Chętnie udziela też swego głosu w dubbingu. Aktorka widziałaby siebie jednak także w innych zawodach.
- Może w okienku na poczcie lub jako księgowa - wyznała z uśmiechem.
Gwiazda serialu "Na Wspólnej" przyznała, że przeszła kryzys i myślała o zmianie ścieżki kariery. Dyplom szkoły teatralnej nie dawał jej dużych perspektyw zawodowych, rozważała więc podjęcie kolejnych studiów. W kręgu zainteresowań Sochy w tym czasie było m.in. prawo, które uważa za zawód dość podobny do tego, który wykonuje.
- Po pierwsze, ważna jest dobra pamięć, już wyćwiczona jakby nie było. Aktorstwo w pewnym sensie to forma kłamstwa i budowanie emocji, dramaturgii na sali sądowej, więc to wszystko mogłoby być pokrewne - stwierdziła Socha.
Obecnie aktorkę można oglądać w dwóch serialach - "Na Wspólnej" emitowanym przez stację TVN oraz "Przyjaciółkach" telewizji Polsat. Gwiazda na razie nie chce brać na siebie kolejnych zobowiązań zawodowych, koncentruje się bowiem przede wszystkim na wychowywaniu niespełna trzyletniej córki Zofii.