"Na Wspólnej": Kinga zniknie z serialu!
Niedawno wyszło na jaw, że już wkrótce zarówno Ilona Wrońska z "Na Wspólnej" jak i Leszek Lichota z "Prawa Agaty" znikną z ekranów. Co jest powodem tej decyzji i co dalej z ich pracą w serialach?
Skąd ta zaskakująca decyzja?
Kierunek: Australia
Pod koniec czerwca Leszek Lichota wyznał, że już wkrótce zamierza opuścić Polskę. Jego wielkim marzeniem jest dom w... Australii. Jak jednak dodał serialowy Dębski, decyzja o emigracji nie została podjęta pod wpływem chwili.
- Za niespełna rok pakujemy dzieci, mamę Ilony i wyjeżdżamy na rok do Australii. Są ludzie, którzy odkładają przyjemności na później. My natomiast myślimy odwrotnie. Chcemy korzystać z życia teraz, kiedy mamy możliwość, siłę i zdrowie. Kiedy dzieci chcą spędzać z nami czas. Chcemy razem przeżyć przygodę życia, dlatego całą wyprawę przygotowujemy bardzo dokładnie - powiedział w wywiadzie dla "Grazii".
Już nie ma odwrotu
Wszystko zostało dokładnie zaplanowane i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie ten scenariusz uległ jakiejkolwiek zmianie.
- Dzieci pójdą tam do szkoły, znajdziemy jakiś dom. Bo marzenia trzeba realizować, a nie tylko marzyć. Czasem o tym zapominamy - przyznał Lichota.
Wkrótce wyjeżdżają z całą rodziną
Słowa Leszka potwierdza jego ukochana, Ilona Wrońska. W rozmowie z magazynem "Tele Tydzień" przyznała, że zamierza opuścić ekipę serialu "Na Wspólnej" i wraz z partnerem wyjechać za granicę.
- Wybieramy się w zaplanowaną od dawna podróż. Wyprawa potrwa długo i będziemy się przemieszczać z miejsca na miejsce - powiedziała.
Mecenas Dębski nie zniknie z ekranów
Wiadomość o wyjeździe zaskoczyła fanów aktorskiej pary. Wszyscy zastanawiają się teraz, co będzie dalej z granym przez Lichotę bohaterem "Prawa Agaty".
- Widzowie nawet nie zauważą nieobecności. Praca w serialu daje takie możliwości: wiele odcinków można nagrać do przodu - zapewnił na łamach dwutygodnika "Grazia".
Aktorka ma większy problem
W gorszej sytuacji jest Wrońska, którą nadal oglądać możemy w "Na Wspólnej". Serial emitowany jest przez cztery dni w tygodniu, dlatego występujący w nim aktorzy muszą regularnie pojawiać się na planie.
Fabuła nie pozwala jej zniknąć
Przypomnijmy, że wątek serialowej Kingi wciąż jest rozwijany. Bohaterka coraz bardziej martwi się o syna Ignasia. Kiedy odbiera go z przedszkola, chłopiec jest bardzo przygnębiony. Brzozowska wkrótce dowie się, że nie tylko jej dziecko tak się zmieniło. Bohaterka razem z innymi matkami zacznie podejrzewać, że pociechom dzieje się krzywda. Wkrótce wyjdzie na jaw, że jej obawy były słuszne. Okaże się, że nauczycielka chłopca znęca się nad nim psychicznie.
Wszystko pod kontrolą
Czy to ostatni wątek z udziałem Wrońskiej, jaki widzowie zobaczą na ekranie? Aktorka uspokaja, że fani nie powinni odczuć jej nieobecności.
- Kręcimy z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Jestem właśnie w trakcie ustaleń z produkcją i nie wiem, jakie zapadną decyzje. Czy w związku z moim wyjazdem scenarzyści wyślą również gdzieś Kingę? Jeśli tak, to mam nadzieję, że obu nam uda się wrócić cało i zdrowo - powiedziała Wrońska.