"Na Wspólnej": bohaterowie przeżyją chwile grozy

Jarek (Wojciech Rotowski) w końcu przekonuje Elizę (Katarzyna Chorzępa), by wrócili do domu. Obiecuje, że dziewczyna zamieszka wraz z jego rodziną, a potem on znajdzie pracę i wynajmą coś swojego.

Berg dzwoni do taty. Bogdan jest szczęśliwy, że młodzi wracają. Nie wie, że detektyw wynajęty przez ojca Elizy właśnie namierzył nastolatków.

Jarek i Eliza trafiają do aresztu. Niedługo później Bergowie i Cieleccy zjawiają się na komisariacie. Ojciec Elizy (Mariusz Zalejski) oskarża ukochanego córki o jej porwanie. Bogdan nie może dłużej tego słuchać. Wściekły, rzuca się na Cieleckiego!

Hubert (Wojciech Sikora) pozywa Smolnego (Łukasz Konopka) o mobbing i bezpodstawne zwolnienie z pracy. Zarząd firmy prosi Krzysztofa o wyjaśnienia. Basia pociesza męża – przecież wystarczy pokazać kompromitującego byłego pracownika maila i wszystko będzie jasne. Ukochany Brzozowskiej wie, że to nie jest takie proste...

Smolny wie, że za wszelką cenę musi uniknąć procesu. Postanawia sterroryzować Huberta i napada na niego. Zastrasza mocno poturbowanego Matuszewskiego i każe mu wycofać oskarżenia. Ale trafiła kosa na kamień – były pracownik wciąż jest pewny siebie i stawia Krzysztofowi kolejne ultimatum.

Cieślik (Waldemar Błaszczyk) informuje żonę o tym, że muszą przeżyć miesiąc za 1000 złotych. Monika jest w szoku. Absolutnie nie zgadza się na udział w tym eksperymencie. Za to chętnie będzie pilnowała męża, żeby nie oszukiwał. Od razu bierze się ostro do roboty.

Senator stara się oszczędzić ile może. Nawet jeździ do pracy rowerem. Krupski (Maciej Wilewski) drwi z Cieślika i... perfidnie wpędza go w wydatki. To wyraźnie nie jest dobry dzień Damiana – po południu zjawia się na Wspólnej w opłakanym stanie i ze zniszczonym rowerem.

Kinga toczy bój, by wymyślona przez nią i kolegów reklama społeczna nie zawierała fizycznych scen przemocy. Iwo (Jakub Wieczorek), dyrektor kreatywny, jednak wygrywa. Zadowolony, bezczelnie radzi współpracowniczce, by się nie wtrącała i robiła to, na czym się zna.

Słysząc to, Brzozowska jest wściekła. W dodatku dowiaduje się, że Michał na lekcje śpiewu wydał... 3 tysiące złotych!

Mąż prosi Kingę, żeby dowiedziała się od Marcina Prokopa, jaki repertuar lubią jurorzy "Mam talent!". Brzozowska wścieka się na ukochanego – nie ma zamiaru się ośmieszać. Michał jednak nie odpuszcza i niespodziewanie zjawia się na planie zdjęciowym reklamy, którą żona kręci ze znanym prezenterem.

Kamil asystuje doktor Lis (Agnieszka Warchulska) przy bardzo trudnej operacji Stefańskiego. Ostrowski (Marek Kalita) ostrzega Hoffera, żeby uważał na jej brawurę – dla Doroty kariera często jest ważniejsza niż życie pacjenta.

Po zabiegu wnuczka mężczyzny rzuca się na lekarkę – chce wiedzieć, czy dziadek żyje. Na jej pytanie lekarka jednak nie odpowiada...

Daniel odbiera dyplom licencjacki i spotyka się z Łucją (Magdalena Łoś). Kiedy młodzi idą uczcić sukces, zaskakuje ich Basia, która chce się przyłączyć. Zmieszany chłopak bardzo opryskliwie odmawia mamie.

Widząc to, ukochana Brzozowskiego jest w szoku. Tak samo jak Smolny, który dowiaduje się, że Daniel znowu spotyka się z ofiarą wypadku, w którym sam brał udział.

Poród Ilony przebiega bez większych komplikacji. Niestety, po narodzinach jej dziecko w stanie krytycznym trafia na OIOM.

Niedługo później wzruszony Maks pierwszy raz widzi swojego syna. Lekarka informuje go, że z maluchem na szczęście jest już lepiej. Tego samego nie można powiedzieć o jego mamie. Zdybicka zupełnie się załamała - odmawia jedzenia i nie odzywa się do nikogo.

Czy bohaterka wyjdzie z psychicznego dołka? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "Na Wspólnej".