Na Wspólnej. Bogdan chce odejść. Czy Joannie uda się go powstrzymać? (odcinek 2987 - streszczenie)
W 2987. odcinku serialu "Na Wspólnej" Bogdan zjawia się w domu po resztę swoich rzeczy. Wyjawia synowi powód wyprowadzki. Wychodząc, wpada na żonę, która próbuje mu wytłumaczyć, że padła ofiarą psychopaty.
03.12.2019 | aktual.: 03.12.2019 07:14
Michał budzi się po nocy spędzonej z Igą. Jednak policjantki już przy nim nie ma. W tym czasie Przybysz rozpoczyna właśnie bardzo niebezpieczną grę – udając naiwną kobietę z ogłoszenia o pracę za granicą, wnika w struktury mafii trudniącej się niewolniczą prostytucją!
Przemek przeprasza ukochaną za to, czego musiała wysłuchać wczoraj od jego matki. Dagmara stwierdza, że Natalia miała trochę racji – Przemek powinien skończyć szkołę... Rozmowę przerywa pijany mąż nauczycielki, który klęka przed żoną i błaga ją o wybaczenie. Przemek ostro wkracza do akcji!
Weronika zapewnia Joannę, że to, co nagrała, pogrąży Karola-stalkera. Tymczasem Bogdan przychodzi po resztę swoich rzeczy. Mówi synowi, dlaczego się wyprowadza. Gdy wychodzi, wpada na Joannę! Żona stara mu się wytłumaczyć, że jest ofiarą chorego człowieka! Czy Bogdan jej uwierzy?
Co wydarzy się dalej? Tego dowiecie się z kolejnego odcinka serialu "Na Wspólnej".
Na Wspólnej. Odcinek 2987 - wtorek, 3.12.2019, o godz. 20:15 TVN