"Na Wspólnej": Betty wyjawi tajemnicę córki!
Pojawienie się ekscentrycznej bohaterki wprowadzi w życiu Nicole i Mikołaja sporo zamieszania. Tym bardziej, że ta ujawni informację, którą córka chciała utrzymać w tajemnicy. Będzie się działo!
Jej przyjazd wywróci życie Nicole do góry nogami!
Wielkie wejście
Podenerwowana Nicole z całą rodziną czeka na przyjazd matki. Betty robi na wszystkich piorunujące wrażenie. Rozgadana, intrygująca, pewna siebie – Mikołaj, a szczególnie Roman, są nią zachwyceni!
Nicole dużo mniej...
Ma do niej żal
Honorata z trudem znosi towarzystwo matki Nicole. Za to Roman jest zafascynowany Betty - zwłaszcza, że kobieta nieustannie go kokietuje...
Dziewczyna w końcu tego nie wytrzymuje. Wyrzuca z siebie cały żal – odkąd pamięta, matka zajmowała się tylko sobą i... swoimi facetami! Jak widać, mimo upływu lat, nic się nie zmieniła.
Ma już jej dość
Betty jest przybita po kłótni z Nicole. Honorata radzi jej, żeby odwiedziła córkę i załagodziła sytuację.
Mimo że dziewczyna tego nie chce, matka zjawia się u niej z prezentem – nowoczesnym wózkiem.
Wściekła Nicole nie wytrzymuje! Wykrzykuje matce cały żal jaki ma do niej od dzieciństwa. Jej słowa nie robią jednak na bohaterce wrażenia. Tak łatwo nie ma zamiaru się poddać...
Nie będzie umiała się powstrzymać
Jak czytamy w "Świecie Seriali", Betty wprosi się na badanie USG, jakiemu tuż przed porodem podda się jej córka. Dziewczyna poprosi matkę, by ta nie dopytywała się o płeć dziecka. Przyszli rodzice chcą, aby była to niespodzianka.
Matka nie będzie jednak w stanie się powstrzymać. Lekarka, odporna na przekonywania matki Nicole, początkowo zachowa tajemnicę dla siebie. Jednak nie na długo...
Znów zawiedzie córkę
Betty pod wymyślonym pretekstem wróci do gabinetu, żeby uzyskać odpowiedź na nurtujące ją pytanie.
Widząc rozczarowujące zachowanie rodzicielki, Nicole poprosi o jedno - jeżeli już musi znać płeć dziecka, to przynajmniej niech zachowa tę informację dla siebie.
Betty nie dotrzyma jednak słowa...
Nicole nie może na nią liczyć
Jak podaje "Świat Seriali", podczas rodzinnego obiadu u Honoraty i Romana Betty wyzna, że będzie miała... wnuka! Chociaż złamie przyrzeczenie dane córce, nic sobie z tego nie zrobi.
Znów dojdzie do rodzinnej kłótni, a Nicole puszczą nerwy.
Nerwowa atmosfera
- Wszystko musi być tak, jak ty chcesz i zawsze musisz postawić na swoim! - wykrzyczy.
Tymczasem Betty wyleje smutki na ramieniu Honoraty. Wyzna jej, że kiedyś między nią i córką dobrze się układało, a ona wcale nie jest taką złą matką, jak twierdzi jej jedyna pociecha.
Czy zrozumie, że źle zrobiła?
Załamana bohaterka będzie chciała jak najszybciej wrócić do USA. Honorata przekona ją jednak, że wyjazd byłby dużym błędem. Jej zdaniem, Nicole potrzebuje teraz matki bardziej niż kiedykolwiek. Złość dziewczyny nie wynika z niechęci, a raczej braku zainteresowania ze strony rodzicielki.
Czy przyszła babcia weźmie sobie te słowa do serca i postanowi się zmienić? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "Na Wspólnej".