"Na Wspólnej": Anna Samusionek nie mogła się otrząsnąć po koszmarze, który przeżyła przed kamerami

"Na Wspólnej": Anna Samusionek nie mogła się otrząsnąć po koszmarze, który przeżyła przed kamerami
Źródło zdjęć: © ONS.pl

17.06.2016 14:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Twórcy seriali nie mają litości dla swoich bohaterów. Na własnej skórze przekonała się o tym Anna Samusionek, która w "Na Wspólnej" wciela się w postać Ilony Zdybickiej. W rozmowie z dziennikarką Wirtualnej Polski artystka ujawniła, co działo się poza kamerami hitu TVN. Nie było jej do śmiechu.

Grana przez gwiazdę bohaterka szturmem wkroczyła do produkcji. Seksbomba zawróciła w głowie Maksowi Brzozowskiemu. Romans z dużo młodszym kochankiem wywołał spore kontrowersje. Gry okazało się, że bizneswoman jest w ciąży, wszyscy byli zaskoczeni. Nikt nie przewidział, że po narodzeniu dziecka świeżo upieczona matka porzuci je i zniknie.

Minęło kilka miesięcy, a wyrodna bohaterka powróciła pełna skruchy, by zająć się swoją pociechą. Teraz Zdybicka z Brzozowskim walczy o prawo do opieki nad synem. A to nie koniec dramatu Ilony.

Podczas imprezy promocyjnej kosmetyków marki Smart Girls Get More Anna Samusionek przyznała, że twórcy "Na Wspólnej" nie oszczędzają granej przez nią postaci, a to także ją kosztuje wiele emocji. Jedna ze scen zupełnie wytrąciła artystkę z równowagi.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także