Na wigilii TVP polała się krew. Pobity wyleciał z pracy
W nocy z 16 na 17 grudnia 2022 r. w jednym z opolskich hoteli doszło do ostrej awantury. Wigilia pracowników lokalnego oddziału TVP zakończyła się bójką, przyjazdem policji i karetki. Władze stacji wyciągnęły konsekwencje wobec kilku osób.
Do rękoczynów między pracownikami TVP 3 doszło na sali bankietowej w sobotę kilka minut po północy. Sprawa była na tyle poważna, ze wezwano policję i pogotowie. - [Zespół ratownictwa medycznego] wezwał jeden z uczestników zdarzenia. Mężczyzna, który miał być poszkodowany, odmówił jednak badania oraz hospitalizacji - informowała lokalna policja.
Po nagłośnieniu sensacji Telewizja Polska opublikowała krótki komunikat, z którego wynika, że pracownicy TVP nie będą mogli bawić się na "spotkańiach świątecznych poza siedzibą Spółki". Wprowadzono też zakaz spożywania alkoholu w trakcie takich wydarzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że uczestnicy bójki ponieśli konsekwencje w wymiarze służbowym. Nieoficjalnie wiadomo, że do rękoczynów doszło między m.in. dziennikarzem, operatorem i dźwiękowcem pracującym w TVP3 Opole. I to właśnie dziennikarz, który został najdotkliwiej pobity, jako jedyny stracił pracę.
"(…) dbając o najwyższe standardy w doborze pracowników i współpracowników Oddziału, z jednym pracownikiem Redakcji rozwiązany został stosunek pracy, natomiast współpraca z trzema osobami współpracującymi z Oddziałem została czasowo zawieszona" - poinformowały władze stacji.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.