"Na sygnale", odcinek 93, 20.04.2016: dramatyczna historia oparta na faktach
Odcinek z przesłaniem
Ratowników z Leśnej Góry czeka trudna próba. W stolicy pojawi się nowy rodzaj dopalaczy i kilkadziesiąt osób trafi nagle do szpitala. Takiego odcinka jeszcze nie było. Poznajcie szczegóły!
Tego jeszcze nie było! Scenariusz 93. odcinka "Na sygnale" jest zdecydowanie najmocniejszym i najbardziej drastycznym w historii hitu Dwójki. Z uwagi na to, że opiera się na prawdziwych wydarzeniach, w których brali udział konsultanci medyczni serialu, bardzo realnie przedstawia skutki zażywania dopalaczy. Jest to wyjątkowy odcinek nie tylko ze względu na przedstawioną historię. Został on zrealizowany w ramach kampanii społecznej prowadzonej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pod hasłem "Dopalacze kradną życie". Honorowy patronat nad akcją objęło też Ministerstwo Zdrowia, Komenda Stołeczna Policji oraz WOPR. "Na sygnale" cieszy się wysoką oglądalnością, gromadząc przed ekranami średnio 3 milionów widzów, z których znaczną część stanowi młodzież. Postanowiono więc wykorzystać tę ogromną popularność, by pokazać, jak fatalne skutki może mieć zażywanie nielegalnych substancji. Ratowników z Leśnej Góry czeka trudna próba. W stolicy pojawi się nowy rodzaj dopalaczy i kilkadziesiąt osób trafi
nagle do szpitala. Wśród ofiar będzie także... Zosia Banach (Edyta Bełza)! Czy Wiktor (Wojciech Kuliński) zdoła uratować swoją córkę? Poznajcie szczegóły!