"Na krawędzi": Odważna fryzura Olgi Bołądź!
Aktorka poświęciła się dla roli
Aktorka pierwszy raz pokazała się publicznie z nową fryzurą. Ona jest prawie łysa!
Wszyscy pamiętamy, jak niedawno Olga Bołądź wyśmiała koleżanki z branży, które lansują się na ściankach i rozpromienione pozują z butem przed fotoreporterami. Deklarowała, że jej ten "problem" nie dotyczy. - Mam swoje zasady, choć czasem utrudniają życie, szczególnie w tym biznesie, gdzie ludzie sprzedają się za torebkę, są twarzą rajstop albo dają sobie robić zdjęcie z butem, i to jednym! - powiedziała. Jak więc wielkie zdziwienie musiała wywołać jej obecność podczas otwarcia butiku Loveconcept, kiedy przechadzała się między wieszakami z ubraniami. Ale nie tylko z tego powodu przyciągała zaciekawione spojrzenia. Aktorka pierwszy raz pokazała się publicznie z nową fryzurą. Ona jest prawie łysa! Nie jest to jednak jedynie kaprys gwiazdy. Bołądź przygotowuje się obecnie do roli w filmie "Służby Specjalne" i to właśnie na potrzeby produkcji Patryka Vegi ścięła włosy. - Czuję się super. Włosy ścięłam dwa miesiące temu, więc już się przyzwyczaiłam. Wyglądam dziko! - powiedziała w rozmowie z reporterką "Dzień
Dobry TVN". Widać, że zmieniła zdanie, bowiem przy goleniu głowy aktorka wpadła w histerię i rzucała przekleństwami. Oprócz oryginalnej fryzury "na chłopczycę", Olga zaprezentowała wysportowaną sylwetkę i odsłoniła umięśniony brzuch. - Na siłowni jestem dwa razy dziennie, więc nawet nie bardzo kiedy mam być. Moje mniemanie o ludziach z siłowni się zmieniło i będę trenowała, bo się przyzwyczaiłam do swojego ciała, które jest silne – przyznała. Jak wam się podoba w takim wcieleniu? ar/aos