Na festiwalu w Opolu nie brakowało kontrowersji. O tych momentach było głośno

Na festiwalu w Opolu nie brakowało kontrowersji. O tych momentach było głośno
Źródło zdjęć: © AKPA
Urszula Korąkiewicz

/ 11GALERIA

Obraz
© AKPA

Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu odbędzie się w tym roku już po raz 56. Od lat kojarzy się ze świętem muzyki i kilkoma dniami wypełnionymi dobrą zabawą. Opolski festiwal słynie jednak nie tylko z przeglądu największych przebojów, ale też wpadek i kontrowersji. A trzeba przyznać, że tych nie brakowało. Przypomnijcie sobie razem z nami kilka głośnych momentów z festiwalu w Opolu.

/ 11Urszula Dudziak

Obraz
© PAP | teodor walczak

Już w 1963 r., czyli podczas pierwszej edycji festiwalu, doszło do wpadki, o której rozpisywały się media. Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie. Na scenie 20-letnia Urszula Dudziak. W pewnym momencie zespół, który towarzyszył wokalistce, przestał grać. Następuje cisza. Zestresowana sytuacją Dudziak kończyła utwór a cappella. Przekonana, że fałszuje, na koniec wybiegła za kulisy.

Dlaczego orkiestra przestała grać? Powód okazał się banalny. Tego dnia nad Opolem szalała wichura i wystarczył silniejszy podmuch wiatru, by strącić muzykom nuty ze stojaków.

/ 11Tadeusz Nalepa

/ 11Halina Frąckowiak

Obraz
© PAP

W 1970 r. "opolską skandalistką" została Halina Frąckowiak. Choć trudno to sobie wyobrazić, 23-letnia wokalistka trafiła na usta Polaków z powodu… zbyt frywolnej kreacji.

Frąckowiak pojawiła się bowiem przed opolską publicznością w blaszanym biustonoszu i kusej spódniczce, która ledwo zasłaniała jej pośladki. Pikanterii dodawał fakt, że pozostała część zespołu, która pojawiła się wraz z Frąckowiak na scenie, była ubrana od stóp do głów.

/ 11Maryla Rodowicz

Obraz
© ONS.pl

Wokół występu Maryli Rodowicz w 1970 r. krąży wiele plotek. Podobno przed wejściem na scenę wokalistka otrzymała telefon z fałszywą informacją o śmierci jej matki. Później współpracy odmówił mikrofon, a orkiestra zgubiła nuty. Najwięcej komentarzy wzbudził wizerunek młodziutkiej artystki. Hipisowski strój zniesmaczył koleżanki Rodowicz po fachu. Niemniej, to właśnie w tym roku została nagrodzona za piosenkę "Jadą wozy kolorowe".

/ 11T. Love

Obraz
© ONS.pl

W 1985 r. w konkursie debiutów zespoły walczyły o kontrakt płytowy. Wykonawcy mieli 20 minut na przekonanie do siebie jury, w skład którego wchodziła m.in. Kora. Panom z T.Love jednak tak bardzo spodobało się na scenie, że ani myśleli z niej zejść. Dodatkowo wszystko wskazywało na to, że Muniek i ekipa są w stanie wskazującym. W kulminacyjnym momencie wokalista odwrócił się, a publiczności ukazał się wulgarny napis "T.Love to chu...e". Konkurs i kontrakt wygrały zespoły Rendez Vous i Siekiera. T.Love wróżono natomiast koniec kariery.

/ 11Kasia Cerekwicka

Obraz
© East News

Podczas 45. Festiwalu w Opolu nagrodę w konkursie Premier otrzymała Kasia Cerekwicka. Podczas ogłaszania wyników na ekranach telewizorów i na telebimach pojawiła się tabela z listą wykonawców wraz z rozpiską zdobytych punktów. Na pierwszym miejscu znalazła się grupa Sebastiana Karpiela-Bułecki. O dziwo, prowadzący ogłosili, że zwycięska statuetka trafia w ręce… Cerekwickiej. Zdziwiona piosenkarka wyszła na scenę, odebrała nagrodę i wzruszona wygłosiła przemówienie. Z trofeum wokalistka nie cieszyła się zbyt długo.

Po kilku minutach organizatorzy festiwalu ocknęli się, że popełnili błąd. Efekt? Odebrali wyróżnienie Cerekwickiej i przekazali je zespołowi Zakopower.

/ 11Kasia Wilk

Obraz
© ONS.pl

Dość pechowy dla Kasia Wilk okazał się festiwal w 2011. Wokalistka w trakcie konkursu Premier spadła ze sceny. Pomimo upadku kontynuowała swój występ. "Można powiedzieć, że w Opolu sięgnęłam dna" - żartowała później.

/ 11Joanna Moro

Obraz
© Forum

Niezbyt udał się także opolski występ Joanny Moro w 2013 r. Dzięki popularności serialu o Annie German aktorka była zapowiadana jako największa gwiazda festiwalu w Opolu. Jej występ otworzył koncert Super Premier. Niestety, jej wykonanie piosenki "Człowieczy los" dalekie było od oryginału. I to bardzo.

Ogromny stres przed dużą publicznością i presja związana z ciężarem utworu sprawiły, że zamiast pięknego głosu, widzowie usłyszeli fałszowanie i zawodzenie. Trudny repertuar obnażył brak umiejętności wokalnych aktorki. Po występie Moro nie kryła zawstydzenia i przyznała się do muzycznej porażki. - Proszę mi wybaczyć, że coś było nie tak, ale naprawdę stać na tej scenie, to jest nie lada wyzwanie - mówiła zakłopotana.

10 / 11Awantura o festiwal

Obraz
© ONS.pl

Bez kontrowesji nie obyło się także w ostatnich latach. Szczególnie gorąco zrobiło się w 2017 r., kiedy to kolejna edycja festiwalu zawisła na włosku. Pierwotnie impreza była zaplanowana na 9-11 czerwca, ale, po aferze, jaka się wytworzyła wokół festiwalu i bojkocie artystów, nie odbyła się w tym terminie. Władze miasta zapowiadały, że zorganizują własny festiwal jesienią. Jacek Kurski mówił natomiast, że imprezę zorganizuje jeszcze w czerwcu, ale przeniesie ją do innego miasta, a wybór padł na Kielce. Ostatecznie obu stronom udało się dojść do porozumienia, a festiwal odbył się wyjątkowo nie w czerwcu, a we wrześniu.

11 / 11Girls on Fire

Obraz
© East News | East News

Rok później jeszcze przed festiwalem kontrowersje wywoływał występ zespołu Girls on Fire. Do prezesa TVP apelowała Anna Sobecka, by odwołał występ zespołu, który w jej przekonaniu "był nieoficjalnym hymnem czarnych marszów".

Na nic zdały się jednak apele przeciwników zespołu, dziewczyny i tak wystąpiły. A na scenie? Cóż, naprawdę trudno było się dopatrzeć jakiejkolwiek kontrowersji. W materiale poprzedzającym występ opowiadały o sile przyjaźni, jak bardzo cieszą się, że mogą zaśpiewać na scenie, na której przez lata rodziły się muzyczne talenty. Zaśpiewały brawurowo i… z Opola wróciły z nagrodą.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta