"Na dobre i na złe": Życie bohaterów będzie zagrożone!
Teraz, kiedy Witek postanowił zawalczyć o powrót do pełnej sprawności, czeka go kolejny cios. W mieszkaniu lekarza wybuchnie pożar, a życie jego i synka znajdzie się w niebezpieczeństwie. Na tym jednak nie koniec! Fatalna pomyłka zaważy na dalszych losach Latoszka. Poznajcie szczegóły!
Pożar i nieszczęśliwy wypadek
Chce być teraz sam
Jak czytamy w "Świecie Seriali", Witek na własne żądanie wypisze się ze szpitala w Leśnej Górze i zamieszka w swoim domu pod opieką wykwalifikowanej pielęgniarki.
W tym czasie Lena przebywać będzie z Felkiem u swojej mamy w Toruniu. Gdy dowie się o niespodziewanej decyzji byłego męża, postanowi od razu wrócić do domu, by móc się nim zaopiekować.
Wstydzi się swojego kalectwa?
Niespodziewany przyjazd Leny zdenerwuje niepełnosprawnego bohatera. Zażąda, by ta natychmiast wróciła do matki i zabrała ze sobą ich synka:
- Nie chcę, żeby Felek oglądał mnie na wózku inwalidzkim!
Latoszek wciąż będzie załamany swoim stanem zdrowia, nie chce nikogo widzieć. Odmówi przyjmowania leków i rehabilitacji.
Nie widzi dobrego wyjścia z tej sytuacji
Witek będzie nie do zniesienia nie tylko dla najbliższych. Da się we znaki także swojej opiekunce.
Zatrudniona pielęgniarka postanowi odejść z pracy. Na wieść o tym Lena wyzna Konicy, że chce, a wręcz musi, ubezwłasnowolnić męża.
- Bo tylko w ten sposób mogę go uratować - wyjaśni.
Na ratunek
Tymczasem Witek przeżyje prawdziwe chwile grozy.
Podczas zabawy z synkiem w mieszkaniu bohatera wybuchnie pożar.
Latoszek nie będzie w stanie pomóc Felkowi...
Nie wszyscy wyjdą z pożaru cało
Kiedy Lena wróci do domu, omal nie dostanie zawału. Na miejscu zastanie bowiem straż dogaszającą zgliszcza. Wydobywające się z mieszkania kłęby dymu ograniczą jej widoczność.
Okaże się, że Felek wyszedł z pożaru niemal bez obrażeń. Co innego jego tata. Witek po raz kolejny dozna urazu rdzenia. Jego stan będzie na tyle poważny, że nie obejdzie się bez operacji.
Nie tak miało być
W kręgosłupie Latoszka przemieści się pozostawiony odłamek. Do przeprowadzenia zabiegu wyznaczeni zostaną Dorota Rogalska z Rafałem Konicą.
Zdradzamy, że operacja nie przebiegnie według planu, a życie Witka znajdzie się w niebezpieczeństwie!
Dramat podczas operacji
Jak podaje "Świat Seriali", dojdzie do fatalnego w skutkach niedopatrzenia. Instalacja, z której korzysta anestezjolog, ulegnie rozszczelnieniu i część gazu przedostanie się do powietrza, zatruwając przebywający na sali personel.
Wszyscy padną nieruchomo na ziemię. Nikt nie będzie wiedział, że lekarze stracili przytomność...
Walka z czasem
Co się stanie z Latoszkiem? Nieświadomy niczego bohater niespodziewanie zacznie wybudzać się z narkozy w środku operacji! Czy lekarze odzyskają przytomność i zdążą uratować mu życie?
By się tego dowiedzieć, nie przegapcie ostatniego odcinka "Na dobre i na złe" w tym sezonie!