"Na dobre i na złe": Wpadł w poważne kłopoty
Nad Falkowiczem zbierają się czarne chmury. Bohater dostaje złe wieści - firma ze Szwajcarii, która była zainteresowana jego lekiem, chce wycofać się z umowy. Jednak profesor się nie poddaje. Zapłaci za to wysoką cenę?
Pożałuje swojej decyzji?
Pożałuje swojej decyzji?
Chwilowa radość
Po zdanym egzaminie młodzi lekarze świętują. Nina wznosi radosny toast:
- Za nas, za specjalistów!
Jednak uśmiech Wiktorii szybko znika na myśl o Agacie. Doktor Consalida nie chce, by przyjaciółka odeszła z Leśnej Góry i wpada na pomysł, jak Woźnickiej pomóc.
Chwilowa radość
Po zdanym egzaminie młodzi lekarze świętują. Nina wznosi radosny toast:
- Za nas, za specjalistów!
Jednak uśmiech Wiktorii szybko znika na myśl o Agacie. Doktor Consalida nie chce, by przyjaciółka odeszła z Leśnej Góry i wpada na pomysł, jak Woźnickiej pomóc.
Nie wszyscy chcą pomóc
- A gdyby tak każde z nas oddało jej 0,2 swojego etatu? - pełna nadziei Wiktoria spogląda na zgromadzonych w pokoju kolegów, ale entuzjazmu nie dostrzega.
A Nina otwarcie się jej przeciwstawia:
- Oczywiście mogę oddać Agacie część swojego etatu… Ale może przyda jej się taka lekcja pokory?
- Nie bardzo wiem, co masz na myśli…
Nie wszyscy chcą pomóc
- A gdyby tak każde z nas oddało jej 0,2 swojego etatu? - pełna nadziei Wiktoria spogląda na zgromadzonych w pokoju kolegów, ale entuzjazmu nie dostrzega.
A Nina otwarcie się jej przeciwstawia:
- Oczywiście mogę oddać Agacie część swojego etatu… Ale może przyda jej się taka lekcja pokory?
- Nie bardzo wiem, co masz na myśli…
Czy zaakceptują jej plan?
Doktor Consalida blednie i rzuca lekarce ostre spojrzenie. Ale Rudnickiej to nie powstrzymuje.
- Oduczy ją to spania z żonatymi facetami...
- A ty to niby taka święta jesteś?
- Może nie święta, ale nie rozbijam rodzin koleżankom z pracy!
Czy koledzy zgodzą się jednak pomóc Agacie i lekarka zostanie w szpitalu? I jak dalej ułożą się stosunki Woźnickiej z Niną?
Czy zaakceptują jej plan?
Doktor Consalida blednie i rzuca lekarce ostre spojrzenie. Ale Rudnickiej to nie powstrzymuje.
- Oduczy ją to spania z żonatymi facetami...
- A ty to niby taka święta jesteś?
- Może nie święta, ale nie rozbijam rodzin koleżankom z pracy!
Czy koledzy zgodzą się jednak pomóc Agacie i lekarka zostanie w szpitalu? I jak dalej ułożą się stosunki Woźnickiej z Niną?
Pierwszy dzień w nowej roli
Tymczasem doktor Woźnicka zaczyna pracę w pogotowiu.
Jednym z pierwszych pacjentów lekarki jest profesor Starzyński, który zasłabł w domu i zranił się w głowę.
Pierwszy dzień w nowej roli
Tymczasem doktor Woźnicka zaczyna pracę w pogotowiu.
Jednym z pierwszych pacjentów lekarki jest profesor Starzyński, który zasłabł w domu i zranił się w głowę.