"Na dobre i na złe": Radwan atakuje Hanę!
W 558. odcinku serialu ordynator zacznie pracę w Leśnej Górze i od razu wejdzie w konflikt z Haną. Zacznie kwestionować decyzje podwładnej i podważać jej autorytet. Jak doktor Goldberg na to zareaguje? Bohaterka podejmie zaskakującą decyzję!
Na wojennej ścieżce
Konfrontacja
Gdy Hana postanowi operować jedną z pacjentek w zaawansowanej ciąży, Radwan zaprotestuje:
- W tym przypadku uważam, że obserwacja będzie mniej ryzykowna. Radzę przestudiować dokładnie dokumentację przypadku, bo widzę, że...
A doktor Goldberg od razu wejdzie mu w słowo.
Nie zgodzi się z jego zdaniem
- Panie ordynatorze, ten "przypadek" nazywa się Dorota Klimecka! Ma 43 lata. Zanim zaszła w ciążę miała objawy wczesnej menopauzy. Od dziesięciu lat starają się z mężem o dziecko. Przeszła operację potworniaka, trzy poronienia, nie zakwalifikowano jej do procedury in vitro ze względu na ciężki zespół hiperstymulacji jajników, miała też potworną depresję... A więc proszę mi nie mówić o książkowych zaleceniach! Jest pan tutaj od dwóch godzin, a ja od dwóch lat!
Słysząc to, ordynator pośle lekarce kpiący uśmiech:
- Dwa lata? Naprawdę? To dlaczego mam wrażenie, że rozmawiam z nowicjuszem?
Będzie zaskoczony
Kilka godzin później okaże się jednak, że diagnoza Hany była słuszna i operacja jest konieczna.
W zaistniałej sytuacji Radwan postanowi koleżankę przeprosić:
- Zazwyczaj nie mylę się co do ludzi... Ale pani jest dla mnie zagadką!
Odrzuci jego propozycję
Ale lekarka straci już do niego zaufanie i w odpowiedzi pośle szefowi lodowate spojrzenie:
- Może za szybko ocenia pan ludzi?
- Może przejdziemy na "ty"? Jestem Krzysztof...
- Dla mnie za szybko, jeśli pan pozwoli...
Zaskakująca decyzja!
Czy Hana będzie miała przez ordynatora i własną dumę kolejne problemy w pracy? Zdradzamy, że to jeszcze nie koniec nie tylko słownych potyczek bohaterów. Wiele wskazuje na to, że Radwan będzie skutecznie uprzykrzał życie Hanie. Zdesperowana lekarka zdecyduje się w końcu... wyjechać z kraju!
Jeżeli jesteście ciekawi, jak do tego dojdzie, koniecznie oglądajcie kolejne odcinki "Na dobre i na złe"!