"Na dobre i na złe": Przyłapani na gorącym uczynku!
Hana znajdzie się w niebezpieczeństwie. Niestabilna psychicznie pacjentka będzie obwiniać ją o zniszczenie jej życia. Czy dojdzie do tragedii? Sprawdźcie, co jeszcze czeka bohaterów "Na dobre i na złe". Lekarska obsada już niedługo może się zmniejszyć...
Niespodziewany atak!
Zauroczenie
Starzyński powierza Agacie kolejnego pacjenta - Olafa.
Doktor Woźnicka odkrywa, że chory korzysta z pomocy bioenergoterapeuty - Bernarda Kowena.
Lekarka "terapeutę" uznaje za zwykłego oszusta, za to Bernard jest nią naprawdę oczarowany...
Ostatnia szansa
Falkowicz dostaje świetne nowiny - w Szwajcarii zaczną się oficjalne, legalne badania nad jego lekiem. Korzystając z dobrej passy, profesor proponuje Wiktorii, by się lepiej poznali. Mimo kosza, chce zawalczyć o uczucie młodej lekarki. Wciąż próbuje więc zbliżyć się do Wiki, a dziewczyna traci w końcu cierpliwość.
- Dlaczego to robisz? Prowokujesz, drażnisz, chowasz się… a potem znowu wyłazisz jak senny koszmar! - zirytowana lekarka staje naprzeciwko adoratora.
A profesor posyła jej uśmiech niewiniątka:
- Przesadzasz… Jestem jak każdy!
Niewinny flirt?
- Akurat!
- O, dziękuję… Nie spodziewałem się od ciebie takiego komplementu! No dobrze, zgoda: jestem bardziej wyrazisty niż inni. Ale czy to wada? Czy gdybym taki nie był, zwróciłabyś na mnie uwagę?
- Przestań! To nie tak - zmieszana Wiktoria odwraca wzrok, a Falkowicz czuje, że znów zdobył nad nią przewagę.
Chce o nią walczyć
- Ty po prostu nie wiesz, co robić. Lubisz ze mną przebywać, lubisz ze mną rozmawiać, ale z drugiej strony…
- A ty masz na pewno dla mnie dobrą radę, jak te "dwie strony" ze sobą pogodzić?
- Mam. Spróbujmy się poznać. Zwyczajnie, jak dwoje normalnych ludzi, między którymi coś zaiskrzyło, ale chcą sprawdzić na ile to jest głębokie, poważne…
Profesor zawiesza głos i zerka na ukochaną, a doktor Consalida wybucha śmiechem.
- Nie, to jest jakiś żart. Ja mogę się z tobą spotykać, ale tylko na gruncie zawodowym.
Czy Wiktoria da Falkowiczowi szansę?
Wyzna mu prawdę?
Ola wciąż ukrywa swoją ciążę i unika poważnej rozmowy z Przemkiem. Jednak Klaudia przekonuje ją, by zdobyła się w końcu na odwagę.
- Ja mogłam dowiedzieć się przypadkiem, ale twoi rodzice, Przemek… Powinnaś im to powiedzieć sama. I to jak najszybciej.
- Myślisz, że to takie proste?
- Nie wiem, czy proste, ale na pewno lepsze niż to, co teraz wyprawiasz! Zdecyduj się wreszcie na coś! - Klaudia zerka na koleżankę i zawiesza głos, a Ola w końcu przyznaje jej rację.
Tego nikt się nie spodziewał!
Dziewczyna chce porozmawiać z Przemkiem w pracy po zebraniu, które zwołuje dyrektor Tretter.
Jednak wcześniej w pokoju lekarskim czeka ją niemiła niespodzianka. Bo Przemek ogłasza, że... planuje wyjazd na misję!
Nagły wyjazd
- Chciałem wszystkich poinformować, że mam zamiar wyjechać… Może do Azji, może do Afryki. Leczyć tam, gdzie ludzie nie mogą liczyć nawet na podstawową opiekę. Chcę poczuć, że naprawdę jestem potrzebny jako lekarz, w takim najprostszym sensie. Chcę wiedzieć, że naprawdę pomagam ludziom. Wyjeżdżam. Jak najszybciej będę mógł! - pewny siebie Zapała spogląda na zaskoczonych kolegów.
A Ola nagle blednie… Czy dziewczyna powie Przemkowi o swojej ciąży i powstrzyma chłopaka przed wyjazdem z Polski?
Nie wie, że grozi jej niebezpieczeństwo
Do szpitala w Leśnej Górze zostanie przyjęta nowa pacjentka - Krystyna (w tej roli Aldona Orman, znana m.in. z seriali "Klan" i "Barwy szczęścia"). Kobieta spadnie z drabiny i odwiedzi Hanę, by upewnić się, że uraz nie zagroził jej ciąży.
Tymczasem doktor Goldberg odkryje, że pacjentka... wcale nie spodziewa się dziecka! Ciąża Krystyny będzie urojona, a do tego wkrótce wyjdzie na jaw, że kobieta ma poważne problemy psychiczne.