"Na dobre i na złe": Potajemny ślub
W nadchodzących odcinkach serialu widzów czeka zaskakujący zwrot akcji. W życiu Falkowicza szykuje się bowiem romantyczna rewolucja. Bohater stanie na ślubnym kobiercu, a jego wybranką będzie... Kinga!
Miłość czy wyrachowanie?
Nie będzie miał wyjścia?
W jednym z ostatnich odcinków Kinga dała Falkowiczowi do zrozumienia, że nie ma zamiaru trzymać dłużej w tajemnicy prawdy o prowadzonych przez niego badaniach.
- Wylądujesz sam, całkiem sam. Biedny i ze zniszczoną reputacją! Pamiętaj, że nie jestem aż tak głupia, żeby nie wiedzieć, jakie próbki badałeś w moim laboratorium!
Profesor zrozumie, że dziewczyna nie jest już naiwną "gąską", którą można bezkarnie zwodzić i oszukiwać.
Szantaż poskutkował
Bohaterka, po tym, jak chirurg zlecił jej wykonanie nielegalnych badań, będzie stanowić dla niego poważne zagrożenie.
Początkowo profesor zbagatelizuje jej groźby. W końcu zda sobie jednak sprawę, że to może go sporo kosztować.
Diaboliczny plan
Falkowicz znajdzie sposób, by zapewnić sobie milczenie Kingi. Po długich namysłach zdecyduje się... oświadczyć!
Mężczyzna namówi wybrankę na ekspresowy ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego. Doskonale zdając sobie sprawę, że przyszła małżonka nie będzie mogła złożyć przeciw niemu oczerniających go zeznań.
Wątpliwości?
Chociaż bohater będzie sprawiał wrażenie pewnego swojej decyzji, tuż przed ceremonią zacznie mieć duże wątpliwości, czy dobrze robi...
Na jego twarzy zamiast uśmiechu pojawi się przerażenie i rozczarowanie. Naburmuszony Falkowicz myślami będzie wyraźnie gdzie indziej.
Nie wycofa się w ostatniej chwili
Mimo wahania, profesor dotrwa do końca uroczystości.
Wypowie słowa małżeńskiej przysięgi, ale w tajemnicy bez świadków i hucznego wesela.
Oficjalnie zostaną małżeństwem
Bohater nie będzie jednak dumny z tego, co zrobił i spróbuje ukryć swoje małżeństwo.
Zwłaszcza przed Wiktorią, o której wciąż nie będzie mógł zapomnieć.