"Na dobre i na złe", odcinek 647, 12.10.2016: nowa szansa, miłość i... ciąża!
Czy dojdzie do kolejnej tragedii?
Ola uśmiecha się do córki, chodzi jak zwykle do pracy, ale działa jak automat. Jej serce wypala bowiem tęsknota za zmarłym Janem. W 647. odcinku "Na dobre i na złe" doktor Pietrzak odkryje coś, co wywróci jej życie do góry nogami. A to nie koniec emocjonujących wydarzeń! Poznajcie szczegóły.
W Leśnej Górze kibic prosto z boiska trafi na OIOM. Jego najbliższy przyjaciel, Maciek, nadal będzie wierzyć, że uda się go uratować, choć badania wykażą, że chłopak nie ma dużych szans.
- To tylko chwilowy spadek formy. Dla takiego fajtera zapalenie płuc to pikuś! Pokonał raka, to z czymś takim sobie nie poradzi? Proszę cię!
Niestety, nie wszyscy będą podzielać jego entuzjazm.
Zobacz także: Aleksandra Hamkało o "Na dobre i na złe"
Walka o życie
Adam poprosi Stanisławskiego, by sprowadził dla młodego pacjenta niezwykle drogi lek - jedyny, który może go uratować.
- Mimo leczenia, nasila się niewydolność oddechowa. Ten chłopak nie poradzi sobie sam.
- Szpital nie ma pieniędzy, a pan chce wydać tyle pieniędzy na lek dla jednego pacjenta?!
- Tomek. Ten pacjent ma na imię Tomek i chodzi o jego życie!
- Zawsze chodzi o czyjeś życie...
Gdy dyrektor odmówi, Krajewski będzie w szoku. Nie podda się jednak i zacznie szukać sposobu na to, by kosztowny preparat jednak zdobyć. A Blanka, gdy lekarz powie jej o konflikcie z szefem, od razu ruszy do akcji.
Wpadnie w pułapkę
Dziewczyna opowie historię Tomka Rafałowi - koledze, z którym współpracowała dotąd w telewizji. Dziennikarz szybko wyczuje, że to świetny materiał na reportaż.
- Dyrektor skąpiradło i umierający chłopak. To jest zawsze jakiś temat!
Kilka godzin później reporter wróci do szpitala z kamerą i namówi Stanisławskiego na wywiad. A dyrektor, nieświadomy, że wpadł w pułapkę, rzuci z dumą w głosie:
- _Zdrowie i życie pacjenta są dla mnie priorytetem! _
Tymczasem Rafał wspomni o Tomku:
- Naprawdę? I jako dyrektor szpitala nie znalazł pan sposobu na refundację leku, który może uratować życie jednego z pańskich pacjentów?
Da się ponieść chwili
Stanisławski, by uniknąć kompromitacji w mediach, zapowie w końcu, że lek zostanie sprowadzony. Doktor Krajewski dopilnuje, by szef dotrzymał słowa. A gdy Tomek dostanie pierwszą dawkę, jego przyjaciele odetchną z ulgą i w końcu pozwolą, by emocje wzięły górę.
- Ups! Chyba nie powinnam całować kleryka.
- _Nie powinnaś... _
Romantyczny pocałunek i co dalej? Czy Blankę i Maćka połączy prawdziwa miłość, a Tomek wróci w pełni do zdrowia?
Poszukiwania
Tymczasem dla Oli kolejny dzień zacznie się pechowo. O poranku lekarka zorientuje się, że jej córka wymknęła się z hotelu i zniknęła. Przerażona, od razu zacznie małej szukać wspólnie z Przemkiem. Odnajdzie zgubę dopiero na parkingu przed szpitalem przy aucie Falkowicza.
- _Franka! Co ty wymyśliłaś?! Gdzie poszłaś? _
Słynny chirurg wykorzysta okazję, by Zapałę skrytykować – tym razem jako rodzica.
- Nigdy bym nie pomyślał, że to pana córka. To taka sympatyczna dziewczynka...
Postanowi odejść
- Myślę, że się obejdziemy bez tych cennych uwag. Dziękujemy, profesorze! - powie z przekąsem Przemek.
- _Nie ma za co. I nie polecam się na przyszłość. Bo mógłbym na przykład wezwać policję, panie poordynatorze! _
Ola zda sobie sprawę, że naprawdę była o krok od utraty córki i w końcu postanowi... odejść z pracy!
- _Pójdę dziś do dyrektora. Chrzanię to! Ten szpital... Mam dość! Praca nie jest najważniejsza. _
Przemek spróbuje ją zatrzymać:
- _Jesteś zdenerwowana. Poczekaj. Nie rób niczego w emocjach. _
Jednak dziewczyna pokręci tylko głową:
- Wezmę urlop, mam zaległy. Pojedziemy na wakacje. We dwie. Gdzieś daleko i na długo...
Postawi na swoim
Tymczasem na dyżurze doktor Pietrzak czeka kolejne starcie z Falkowiczem. Lekarze będą wspólnie operować kobietę, która spadła z rusztowania i pokłócą się o to, czy należy uratować jej macicę, by w przyszłości mogła urodzić dziecko.
- Trzeba jak najszybciej zatamować krwawienie. Usuwamy macicę!
- Nie. Możemy ją uratować!
- Pacjentka przeżyje, to jest teraz najważniejsze!
- Nie wszyscy pacjenci przeżywają pana operacje, profesorze!
Ola pośle koledze lodowate spojrzenie i w trakcie zabiegu postawi jednak na swoim. Po udanej operacji Stanisławski od razu jej pogratuluje.
- Była pani świetna! Ta charyzma i stanowczość. Profesor Falkowicz zgasł! Piękny powrót, doktor Pietrzak. Takich nam potrzeba!
Przypadkowe odkrycie
Emocje, które młoda lekarka poczuje na sali operacyjnej, będą jednak miały swoją cenę. Pod koniec dyżuru doktor Pietrzak nagle zasłabnie. Zdenerwowany Przemek zmusi przyjaciółkę, by wykonała całą serię badań. Gdy Ola spojrzy na wydruk z laboratorium, będzie w szoku...
Tego nie przewidziała
Lekarka od razu zrozumie, że znów jest w ciąży.
- Niska morfologia, zaburzona glikemia. Ola, chcę, żebyś wiedziała, że nie jesteś sama - wesprze ją Zapała.
- Tylko raz w życiu miałam takie wyniki… - odpowie z przerażeniem Pietrzak.
Szczęście czy rozpacz? Jak młoda lekarka zareaguje na wiadomość, że kolejny raz zostanie samotną matką? Dowiemy się tego z kolejnych odcinków "Na dobre i na złe".