"Na dobre i na złe", odcinek 639, 1.06.2016: nowe życie, zaginięcie i tragiczny wypadek
Po operacji mózgu, która o mało nie zakończyła się jej śmiercią, i po dramatycznym rozstaniu z mężem Sylwia stara się na nowo ułożyć sobie życie. Lekarka nadal mieszka u Radwana i chce zakończyć małżeństwo z Robertem. Dębski nie zgadza się na rozwód i wybucha agresją. Boleśnie jednak tego pożałuje.
Tego nikt nie przewidział
Nowe twarze, kolejne kłopoty
W hicie Dwójki zobaczymy kolejną gwiazdę. Tym razem w Leśnej Górze pojawi się Sonia Bohosiewicz. Zanim jednak poznamy historię granej przez nią bohaterki, na pierwszy plan wysuną się kłopoty profesora Falkowicza. Mężczyzna po utracie Matyldy przejdzie poważny kryzys.
Po wyjeździe z matką dziewczynka napisze do lekarza wzruszający list:
"Kochany Andrzeju. Mama mówi, że pewnie się o mnie martwisz. Ale u nas wszystko dobrze. Nie martw się. Też cię bardzo polubiłam, jesteś najlepszy na świecie! Uratowałeś mamusię. Nigdy cię nie zapomnimy...".
Zupełnie się załamie
Po przeczytaniu wiadomości profesor załamie się i sięgnie po alkohol. Adam zabierze w końcu pijanego brata z baru i przywiezie do szpitala, gdzie pomoże mu Wiktoria.
- Pierwszy raz go widzę w takim stanie.
- Kiedy ty miałeś kłopoty, też był w nie najlepszym stanie.
- Sugerujesz, że Andrzej Falkowicz zaczyna mieć ludzkie uczucia?
Zapomni o bolesnym rozstaniu?
Następnego dnia po wytrzeźwieniu profesor postanowi zerwać z przeszłością i zacznie od odwiedzin stadniny Grzegorza. Lekarz wyzna, że chce pozbyć się konia, którego kupił niedawno dla Matyldy.
- Zamierzam sprzedać Bławatka. Jest pan zainteresowany?
Do transakcji jednak nie dojdzie, bo w stadninie wydarzy się groźny wypadek.
Na ratunek
Jedna z klientek Grzegorza, Iwona (w tej roli Sonia Bohosiewicz), źle się poczuje. A jej córka, Martyna, spadnie z konia, gdy będzie próbowała sprowadzić dla matki pomoc. Dziewczynka po uderzeniu o ziemię nagle zacznie się dusić. Widząc to, Falkowicz od razu ruszy do akcji!
Wyjątkowy zbieg okoliczności
Ratując Martynę, profesor cały czas będzie myślał o córce, którą sam utracił.
- Popatrz na mnie... Matylda...
- Martyna...
- Martyna! Widzisz, to skalpel. Odprowadzę nim powietrze z jamy opłucnej, żebyś mogła znów oddychać. Uratuję cię! Nie martw się. Jestem najlepszy na świecie!
Nietypowa propozycja
Martyna razem z matką trafią w końcu do szpitala. Tymczasem profesor na stacji benzynowej spotka przypadkiem prywatnego detektywa – Kazika. Mężczyzna będzie ranny w głowę, ale wyzna, że nie jest ubezpieczony i nie stać go na wizytę u lekarza. A chirurg opatrzy mu ranę w zamian za pomoc w odnalezieniu Matyldy i Kasi Smudy.
Domyśli się wszystkiego
- Od kiedy profesor szyje na izbie? Ten widok mi nie da spać - Adam, widząc brata w akcji, będzie zaskoczony.
Po kilku minutach domyśli się jednak, kim jest jego tajemniczy pacjent i na nowo zacznie się o Falkowicza martwić. Będzie pewien, że brat w końcu wpadnie w kłopoty.
- Matylda nie wróci, Andrzej. Wiem, że trudno ci zapomnieć, ale musisz wziąć się w garść! Ona ma matkę. Nie możesz z nią walczyć. Bo po pierwsze, nie masz szans. A po drugie, jeśli zaczniesz wojnę z matką, skrzywdzisz dziecko!
- Chcę tylko wiedzieć, że jest bezpieczna!
Zaskakująca wiadomość
Tymczasem kilka godzin później profesor zostanie zatrzymany przez policję.
- Mam wiadomość, że pan zlecił poszukiwania małoletniej Matyldy Smudy?
- Zaraz, zaraz... o co chodzi?
- Może pan nam to wyjaśni, bo zniknęła dzisiaj rano.
- Jak to?! A jej matka?
- Przebywa w szpitalu. W śpiączce. Nie jest w stanie nic wyjaśnić.
Co wydarzyło się od chwili, gdy Kasia zniknęła razem z córką? Czy Falkowicz w końcu odnajdzie zaginioną Matyldę?
Chce znów ratować życie
Tymczasem Sylwia, gotowa na powrót do szpitala, odwiedzi dyrektora Trettera.
- Czuję się o wiele lepiej. Proszę, tu mam zaświadczenie o dopuszczeniu do pracy od lekarza zakładowego.
- Cieszę się, że wraca pani do formy.
- Ale nie przywróci mnie pan do operowania?
- Sporo pani przeszła...
Dobra rada
- Chciałbym, żeby na początku pracowała pani z Bartem. Kiedy wróci z konferencji w Berlinie, wszystko ustalimy.
- Znam profesora, dyrektorze. Wiem, że nie przepada za kobietami na sali operacyjnej.
- Powoli, pani Sylwio. Niech pani pojedzie gdzieś, wypocznie...
Nawet nie chce o tym słyszeć
Kolejne spotkanie doktor Mróz nie będzie jednak takie miłe. Sylwia wyzna mężowi, że złożyła pozew o rozwód, a Dębski zapowie, że nigdy nie zwróci jej wolności i... podrze na kawałki pismo z sądu!
Będzie miał go dość
Tego samego dnia Robert oznajmi też Radwanowi, że chce odebrać dziecko Beacie, a ją samą zamknąć w zakładzie dla psychicznie chorych.
- Depresja poporodowa może trwać długo. Uważam, że powinna mieć profesjonalną opiekę. Znam wielu dobrych psychiatrów, są wyspecjalizowane ośrodki...
Słysząc to, ordynator będzie w szoku. W końcu rzuci z groźbą w głosie:
- Jeśli będzie pan dalej dręczył moją pacjentkę, zawiadomię policję!
Oburzająca propozycja
Tymczasem Dębski spróbuje przekonać Sylwię, by zapomniała o jego zdradzie i zaopiekowała się małym Krzesimirem, zajmując miejsce Beaty.
- Jestem jego ojcem, a ty mogłabyś być jego matką...
Doktor Mróz jego propozycję jednak odrzuci i to ostro.
- Ty naprawdę oszalałeś!
Połączą siły
Niedługo potem Sylwia zaproponuje Beacie swoją przyjaźń i pomoc. Dziewczyna będzie zaskoczona:
- Dlaczego pani to robi?
Lekarka wyzna szczerze:
- Na złość byłemu mężowi, który mnie oszukał, zdradził, a teraz nie chce mi dać rozwodu!
- W tym ja mogę pani pomóc - zeznając przeciwko niemu. Umowa stoi?
- Pod warunkiem, że wywalczymy razem niezłe alimenty!
Wzbudzą zazdrość
Kilka godzin później lekarka wybierze się za to z Radwanem do jednego z klubów, by u boku przyjaciela zapomnieć w końcu o problemach. Sylwia nie będzie wiedziała, że Dębski cały czas ją obserwuje. Widząc, jak dobrze bawi się u boku kolegi, straci nad sobą panowanie. Z każdą chwilą będzie coraz bardziej zazdrosny i wściekły!
Awantura
Gdy doktor Mróz wyjdzie z Radwanem z klubu, Robert będzie czekał na nich na ulicy.
- On się nie liczy... Nikt się nie liczy! Kochanie, tylko ty i ja, pamiętasz? Kto, jak nie my...
- Zostaw mnie! - krzyknie Sylwia. Chwilę później między mężczyznami wywiąże się bójka.
Dramatyczny finał
Po walce z Krzysztofem Dębski... wpadnie pod koła rozpędzonego auta! Czy przeżyje nieszczęśliwy wypadek?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "Na dobre i na złe".