Szantaż
Falkowicz po tym, jak przeprowadził nielegalną operację, będzie miał poważne problemy. Kocul powróci i zacznie lekarza śledzić. A później ukradnie należący do profesora samochód i posunie się do szantażu.
- Mogę potrącić nim człowieka i znaleźć świadków, że to pan siedział za kierownicą. A wcześniej był widziany w pubie.
- Ty śmieciu… Uratowałem życie twojego brata!
- I dlatego odwiozę pana do domu. A pański samochód świeży i pachnący będzie czekał na pana pod szpitalem. O ile mój "brat" jutro wyjdzie.