Taki widok to rzadkość
Premiera "Powder Her Face" w Operze Narodowej przyciągnęła rzeszę gwiazd. Wydawało się, że ten wieczór należał będzie do Edyty Herbuś, która nie odstępowała o krok swojego życiowego partnera, a zarazem reżysera sztuki, Mariusza Trelińskiego.
Obiektywy aparatów skierowane były jednak głównie w stronę Kamilli Baar, która wyróżniła się na tle innych znanych osób nie tylko intensywnym kolorem sukni. Serialowa doktor Hana z "Na dobre i na złe" pojawiła się w szykownej koralowej kreacji. Ta podkreśliła nie tylko smukłe ramiona artystki, ale i piękny dekolt, który sama zainteresowana rzadko odsłania.
Tym razem zrobiła wyjątek i pokazała się z mniej znanej, aczkolwiek wyjątkowo seksownej, strony. Aktorka uważana jest w naszym kraju za jedną z wyroczni mody. Do tej pory stawiała jednak na bardziej stonowane, codzienne stylizacje.
A szkoda, bo jak widać, powinna częściej wybierać odkrywające więcej ciała szykowne suknie, w których wygląda jak milion dolarów. Zobaczcie zresztą sami!