"Na dobre i na złe": Kamila Baar pokazała się bez makijażu!

Kamila Baar zdobyła popularność rolą Hany Goldberg w serialu „Na dobre i na złe”. Ale jak ognia unika skandali i brylowania na czerwonym dywanie. Skupia się przede wszystkim na swojej pracy i szlifowaniu warsztatu aktorskiego. Niewiele też wiadomo o jej życiu prywatnym.

Mimo to reklamowdawcy i organizatorzy imprez zabiegają o to, aby Baar pojawiła się właśnie u nich. Tym sposobem aktorka została pierwszą polską ambasadorką ekskluzywnej marki odzieżowej Marccain.

Na spotkaniu promocyjnym pojawiła się aż w trzech stylizacjach i w każdej z nich prezentowała się rewelacyjnie.

Zwykła biała koszula, jasne rurki i malinowe szpilki pokazały, że klasyka nie musi oznaczać nudy.

Duży dystans, który ma do siebie aktorka podkreśliła także ubiorem: czarną mini, luźnym dużym swetrem i ciężkimi butami. Nawet tak „niechlujny” na pierwszy rzut oka zestaw, nie przytłoczył delikatnej urody Kamili. Co więcej, gwiazda pokazała się bez makijażu i w wałkach na głowie! Mimo to nie uciekała w popłochu przed obiektywami fotoreporterów.

Jednak najwięcej spojrzeń przyciągał kolorowy i dopasowany do jej szczupłej figury garnitur. Trzeba przyznać, że nawet w ekstrawaganckim wydaniu prezentuje się idealnie!

A w której wersji wam podoba się najbardziej?

ar/aos

Kamila Baar zdobyła popularność rolą Hany Goldberg w serialu „Na dobre i na złe”. Ale jak ognia unika skandali i brylowania na czerwonym dywanie. Skupia się przede wszystkim na swojej pracy i szlifowaniu warsztatu aktorskiego. Niewiele też wiadomo o jej życiu prywatnym.

Mimo to reklamowdawcy i organizatorzy imprez zabiegają o to, aby Baar pojawiła się właśnie u nich. Tym sposobem aktorka została pierwszą polską ambasadorką ekskluzywnej marki odzieżowej Marccain.

Na spotkaniu promocyjnym pojawiła się aż w trzech stylizacjach i w każdej z nich prezentowała się rewelacyjnie.

Zwykła biała koszula, jasne rurki i malinowe szpilki pokazały, że klasyka nie musi oznaczać nudy.

Duży dystans, który ma do siebie aktorka podkreśliła także ubiorem: czarną mini, luźnym dużym swetrem i ciężkimi butami. Nawet tak „niechlujny” na pierwszy rzut oka zestaw, nie przytłoczył delikatnej urody Kamili. Co więcej, gwiazda pokazała się bez makijażu i w wałkach na głowie! Mimo to nie uciekała w popłochu przed obiektywami fotoreporterów.

Jednak najwięcej spojrzeń przyciągał kolorowy i dopasowany do jej szczupłej figury garnitur. Trzeba przyznać, że nawet w ekstrawaganckim wydaniu prezentuje się idealnie!

A w której wersji wam podoba się najbardziej?

Kamila Baar zdobyła popularność rolą Hany Goldberg w serialu „Na dobre i na złe”. Ale jak ognia unika skandali i brylowania na czerwonym dywanie. Skupia się przede wszystkim na swojej pracy i szlifowaniu warsztatu aktorskiego. Niewiele też wiadomo o jej życiu prywatnym.

Mimo to reklamowdawcy i organizatorzy imprez zabiegają o to, aby Baar pojawiła się właśnie u nich. Tym sposobem aktorka została pierwszą polską ambasadorką ekskluzywnej marki odzieżowej Marccain.

Na spotkaniu promocyjnym pojawiła się aż w trzech stylizacjach i w każdej z nich prezentowała się rewelacyjnie.

Zwykła biała koszula, jasne rurki i malinowe szpilki pokazały, że klasyka nie musi oznaczać nudy.

Duży dystans, który ma do siebie aktorka podkreśliła także ubiorem: czarną mini, luźnym dużym swetrem i ciężkimi butami. Nawet tak „niechlujny” na pierwszy rzut oka zestaw, nie przytłoczył delikatnej urody Kamili. Co więcej, gwiazda pokazała się bez makijażu i w wałkach na głowie! Mimo to nie uciekała w popłochu przed obiektywami fotoreporterów.

Jednak najwięcej spojrzeń przyciągał kolorowy i dopasowany do jej szczupłej figury garnitur. Trzeba przyznać, że nawet w ekstrawaganckim wydaniu prezentuje się idealnie!

A w której wersji wam podoba się najbardziej?

Kamila Baar zdobyła popularność rolą Hany Goldberg w serialu „Na dobre i na złe”. Ale jak ognia unika skandali i brylowania na czerwonym dywanie. Skupia się przede wszystkim na swojej pracy i szlifowaniu warsztatu aktorskiego. Niewiele też wiadomo o jej życiu prywatnym.

Mimo to reklamowdawcy i organizatorzy imprez zabiegają o to, aby Baar pojawiła się właśnie u nich. Tym sposobem aktorka została pierwszą polską ambasadorką ekskluzywnej marki odzieżowej Marccain.

Na spotkaniu promocyjnym pojawiła się aż w trzech stylizacjach i w każdej z nich prezentowała się rewelacyjnie.

Zwykła biała koszula, jasne rurki i malinowe szpilki pokazały, że klasyka nie musi oznaczać nudy.

Duży dystans, który ma do siebie aktorka podkreśliła także ubiorem: czarną mini, luźnym dużym swetrem i ciężkimi butami. Nawet tak „niechlujny” na pierwszy rzut oka zestaw, nie przytłoczył delikatnej urody Kamili. Co więcej, gwiazda pokazała się bez makijażu i w wałkach na głowie! Mimo to nie uciekała w popłochu przed obiektywami fotoreporterów.

Jednak najwięcej spojrzeń przyciągał kolorowy i dopasowany do jej szczupłej figury garnitur. Trzeba przyznać, że nawet w ekstrawaganckim wydaniu prezentuje się idealnie!

A w której wersji wam podoba się najbardziej?