"Na dobre i na złe": Jak zmieniała się Anna Dereszowska?

Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu aktorka nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów? Zobaczcie zdjęcia, o których Anna Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?
Źródło zdjęć: © AFP

/ 15

Obraz
© ONS.pl

/ 15

Obraz
© AFP

/ 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

*Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą. Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest. - Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl". Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka
przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia. Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów? Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć. KJ/AOS
*

/ 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

/ 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© ONS.pl

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

/ 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

/ 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

/ 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

/ 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

10 / 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

11 / 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

12 / 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

13 / 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

14 / 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

15 / 15Dziś zachwyca stylizacjami, a kiedyś...?

Obraz
© AFP

Anna Dereszowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych obecnie serialowych gwiazd. Widzowie doceniają nie tylko aktorskie umiejętności swojej ulubienicy. Wiele osób zachwyconych jest przede wszystkim jej urodą.

Jak przyznaje sama zainteresowana, mimo upływu lat, nie zamierza w żaden sposób ingerować w swoje naturalne piękno. Akceptuje siebie taką, jaka jest.

- Na pewno nie chcę na razie "tuningować" się chirurgicznie. Unikam botoksu, bo uważam, że zmarszczki od śmiechu wokół oczu pokazują że kobieta jest szczęśliwa. Ingerencje? Wybieliłam zęby. (...) Gdybym nie czuła się kochana, pożądana, być może odchudzałabym się, myśląc: jestem samotna, bo nie jestem dość zgrabna. Czasem słyszę komentarz w stylu: "Dereszowska znowu w ciąży, skąd ten brzuszek?". Irytuje mnie to. Kurczę, lubię swoje fałdki i nie chcę gonić za cudzymi ideałami! - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Twój Styl".

Trzeba przyznać, że od czasu ekranowego debiutu aktorka przeszła dużą metamorfozę. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na salonach była szarą myszką, której styl ubioru pozostawiał wiele do życzenia.

Gwiazda takich seriali jak "Złotopolscy", "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" była kiedyś królową modowych wpadek. Już mało kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie zachwycała tak jak dziś. Pamiętacie ją jeszcze z tych czasów?

Zobaczcie zdjęcia, o których Dereszowska zapewne wolałaby zapomnieć.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta