"Na dobre i na złe": Dziewczyny idą na całość!

Seksowne ciuchy i mocny makijaż - młode lekarki pójdą na całość! Doktor Consalida co chwila będzie zamawiać drinki i... wznosić kolejne toasty:

- Za twój powrót! Za Przemka i jego nową Ludmiłę!

Na szczęście Agata zachowa jednak zdrowy rozsądek. A gdy zauważy, że koleżanka z trudem trzyma się na nogach, odprowadzi ją do wyjścia:

- Upiłaś się... I to na smutno. Chodź spać...

Ale na tym przygody Wiki się nie zakończą.

Korzystając z nieuwagi przyjaciółki, lekarka sięgnie po telefon i... zadzwoni do Falkowicza!

Profesor zjawi się pod klubem już po kilku minutach, a doktor Consalida od razu rzuci mu się na szyję.

- Jak ja się za tobą stęskniłam!

- Nie chcę jechać z tobą do domu... Ten facet po mnie przyjechał i z nim pojadę! Żebyś wiedziała, że tak! - tuląc się do swojego rycerza, Wiki pośle Agacie buntownicze spojrzenie.

A koleżanka straci w końcu cierpliwość:

- Nie zamierzam dyskutować z pijakiem! Idziemy!

- Sama sobie idź... Odkąd jesteś taka grzeczna?!

- Odkąd ty jesteś niegrzeczna! Nie rób tego. Będziesz żałowała - Agata spojrzy z napięciem na przyjaciółkę.

Wiktoria nie tylko jej nie posłucha, ale i powie o kilka słów za dużo:

- Nie zgrywaj Anioła Stróża! Mnie się czepiasz, że przyjechał? A z iloma facetami w tym szpitalu spałaś? Powiedz lepiej, z kim nie spałaś... Będzie krócej!

Po takiej przemowie Agata odwróci się i wsiądzie do taksówki, zostawiając Wiktorię sam na sam z Falkowiczem. A profesor od razu pośle dziewczynie uwodzicielski uśmiech:

- Co zrobimy z tak miło rozpoczętym wieczorem?

Do hotelu doktor Consalida dotrze w końcu po północy, wciąż w towarzystwie Andrzeja.

O poranku Consalida zda sobie sprawę, że nie wie, co wydarzyło się poprzedniej nocy. Bliska paniki lekarka spojrzy na Adama:

- Co się wczoraj stało?

Ale tym razem kolega jej nie pomoże.

- Nie wiem. Falkowicz cię przywiózł. Nie pamiętasz?

- Zlituj się... Obudziłam się w bieliźnie...

Kilka godzin później w szpitalu profesor powita Wiktorię szerokim uśmiechem:

- Myślałem o tobie od wczoraj!

- Nie wiem, co się stało, ale... przepraszam!

- Za co? To było cudowne...

Tymczasem Agata, choć po imprezie obudzi się bez bólu głowy, też nie będzie "grzeczną dziewczynką". Na dyżurze pozwoli, by pocałowała ją jedna z pacjentek!

Lucyna spojrzy lekarce prosto w oczy, chwyci za dłonie i mocno do siebie przyciągnie.

Czy Wiktoria będzie miała ognisty romans? A doktor Woźnicka, rozczarowana przez kolejne związki z mężczyznami, zmieni orientację?

By dowiedzieć się, jak potoczą się dalej losy bohaterek, nie można przegapić kolejnych odcinków "Na dobre i na złe".