Trwa ładowanie...

Myslovitz o widowisku Narodowego Banku Polskiego: Nie wyraziliśmy zgody na wykorzystanie naszej piosenki

Kolejna afera wokół widowiska "Wolność we krwi". Organizatorzy wykorzystali utwór Myslovitz bez zgody zespołu.

Myslovitz o widowisku Narodowego Banku Polskiego: Nie wyraziliśmy zgody na wykorzystanie naszej piosenkiŹródło: East News, fot: Wlodarski/REPORTER
dajdc8y
dajdc8y

Narodowy Bank Polski szykuje wydarzenie, które ma uczcić stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Ma to być widowisko muzyczne "Wolność we krwi". Odbędzie się 15 sierpnia 2018 r. na placu Piłsudskiego w Warszawie. Akcja ma przedstawić losy polskiej rodziny w kontekście najważniejszych wydarzeń historycznych w latach 1918-2018.

Przygotowano kilka fabularyzowanych scen, które odgrywają znani aktorzy, m.in. Joanna Moro, Dominika Ostałowska i Radosław Pazura. Będą one integralną częścią koncertu pod dyrekcją Tomasza Szymusia. Transmisję z koncertu będzie można zobaczyć live w 16 miastach w Polsce.

Niestety, do tej pory impreza zalicza wpadkę za wpadką. W ubiegłym tygodniu okazało się, że plakat ją promujący jest plagiatem grafiki autorstwa Maliki Favre. Teraz dowiadujemy się, że organizatorzy festiwalu nie zadbali o uzyskanie zgody od zespołu Myslovitz na wykonanie coveru ich utworu "Długość dźwięku samotności". Piosenka ma zostać wykonana w spektaklu przez Jerzego Grzechnika, aktora Teatru Studio Buffo.

Zespół Myslovitz napisał na Facebooku: "Chcemy Was powiadomić, że żaden z członków zespołu nie wyraził zgody na umieszczenie piosenki "Długość dźwięku samotności" w tym widowisku".

Tak nieprofesjonalne podejście przy tak dużym wydarzeniu to poważny błąd. Wygląda na to, że impreza - zamiast uczcić polską niepodlegość - przyniesie wstyd.

dajdc8y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dajdc8y