"Must be the Music": Kuba Chaba nie żyje
Kuba Chaba, muzyk znanej z „Must be the Music” Kapeli Sołtysa, nie żyje. Miał 24 lata.
18.10.2016 | aktual.: 25.05.2017 10:39
Muzyk zginął w wypadku samochodowym. Volvo, w którym jechał, czołowo zderzyło się z BMW. Do zdarzenia doszło w nocy, z niedzieli na poniedziałek w Głogowie Małopolskim na Podkarpaciu.
– Kuba miał cele i pasję. Grał, bo kochał to co robił. Był ambitny, miał wyznaczone konkretne cele, które chciał osiągnąć. A przy tym był uczynny, życzliwy. Wiadomość, która dotarła do Wąchocka z rana, była szokiem, nie możemy się z nią pogodzić – przytoczył wypowiedź Marka Samsonowskiego, lidera Kapeli Sołtysa „Fakt”.
-_ Kierujący Volvo 24-letni mieszkaniec powiatu skarżyskiego, jadąc w kierunku Rzeszowa zauważył, że nadjeżdżające z przeciwnego kierunku bmw zjechało na jego pas ruchu. Chcąc uniknąć zderzenia 24-latek zjechał na przeciwny pas. W tym momencie kierujący bmw wrócił na swój pas, gdzie doszło do zderzenia samochodów_ - zrelacjonował komisarz Adam Szeląg, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. - Samochodem BMW kierował 21-latek z Kolbuszowej. Ponieważ mężczyzna odmówił poddania się badaniu trzeźwości, pobrano od niego krew. Krew pobrano również od kierującego Volvo - dodał.
Chaba przygodę z muzyką zaczął w Gminny Ośrodku Kultury w Wąchocku. Był perkusistą, grał w zespołach Shapeless i Kapela Sołtysa. Z tym ostatnim zaprezentował się w programie "Must Be The Music". Gościnnie występował z zespołem Damy Radę, z którym zagrał kilka koncertów, między innymi poświęconych Janowi Pawłowi II. W październiku tego roku rozpoczął studia na Akademii Muzycznej w Rzeszowie.