"Must be the music": Asia Ash objawieniem programu. Kim jest?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

AR/AOS

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?

Klubowa wokalistka z powodzeniem próbuje swoich sił w "Must be the music". Choć nie wszystkim podoba się jej twórczość, jak wyznała Elżbieta Zapendowska, piosenkarka jest perfekcyjna technicznie. Kim jest śliczna Asia Ash?

Joanna Hołubińska, bo tak naprawdę się nazywa, urodziła się 21 sierpnia 1984 roku w Rzeszowie. Już w dzieciństwie wiedziała, że swoją przyszłość chce związać z muzyką. W miarę upływu lat utwierdziła się w tym przekonaniu. Początkowa radość, gdy w wieku 7 lat dostała się do szkoły muzycznej, wkrótce ustąpiła miejsca rozgoryczeniu. Po kilku latach poczuła, że fortepian i skrzypce nie są jej pisane. O wiele bardziej pociągało ją rozrywkowe oblicze muzyki. Gdy poznała Annę Czenczek, która wprowadziła ją w tak wymarzone tajniki sztuki wokalnej, zrozumiała, że jest to dziedzina, w której chce się realizować.

Po dwóch latach nauki w "Centrum Sztuki Wokalnej" w Rzeszowie udało jej się zaistnieć w programie "Droga do Gwiazd". Dzięki temu otrzymała propozycję wystąpienia w musicalu Andrzeja Strzeleckiego "Kwiaty we włosach". Oprócz tego, dwukrotnie pojawiła się w "Szansie na sukces". Dziś może pochwalić się kilkoma nagrodami na koncie m.in. statuetką Eska Music Awards w kategorii "Nowa Twarz". Systematycznie współpracuje z największymi klubami w Polsce. W 2010 roku ruszyła w trasę koncertową po Chinach.

Kolejnym krokiem w jej karierze był udział w "Must be the music". W ostatnim odcinku jej wykonanie własnego utworu "Little Party" podbiło serca wymagających jurorów i widzów przed telewizorami.

- Nowoczesność wreszcie zagościła na scenie - usłyszała od Adama Sztaby.

- Jesteś zwierzęciem scenicznym - zgodził się Piotr Rogucki.

Ale nie tylko jej umiejętności wokalne poddane są wnikliwej ocenie. Również wygląd Asi coraz częściej staje się tematem ożywionych dyskusji. Trudno ukryć, że młoda piosenkarka lubuje się w oryginalnych kreacjach, które więcej odkrywają niż zasłaniają. Krótkie sukienki, głębokie dekolty i kolorowe wzory - oto, w czym czuje się najlepiej.

Myślicie, że ma szansę podbić rodzimy show biznes?