Mozil u Jakóbiaka wulgarnie o Wierzbickiej. Co chciałby z nią zrobić?

W najnowszym odcinku "20m2 Łukasza" gościem był Czesław Mozil. W trakcie wywiadu muzyk opowiedział o m.in. swoich internetowych randkach w ciemno i seksie w... kościele.

Zanim z hukiem zakończył wizytę w kawalerce prowadzącego, zdążył jeszcze zdradzić swoje seksualne upodobania i opisać najpikantniejsze szczegóły z życia.

Przyznał się również, że spał z trzycyfrową liczbą kobiet i że stracił dziewictwo w wieku 16 lat. Pod koniec rozmowy poszedł na całość i wulgarnie wyznał, że marzy o Marcie Wierzbickiej.

Niestety, swoim zachowaniem i kontrowersyjnymi wypowiedziami po raz kolejny udowodnił, że słusznie częściej się o nim mówi w kontekście celebryty niż szanowanego muzyka.

Czy ten najszczerszy wywiad roku pogrąży Mozila?

AR/KŻ

Pan od seksu!

Czesław Mozil już na początku rozmowy z Łukaszem Jakóbiakiem przyznał bez ogródek, że ma tzw. "parcie na szkło" i dopiero obecność w mediach sprawiła, że jest rozpoznawalny.

- Byłem nadzieją polskiej sceny alternatywnej. A co z tego, jak wchodziłem na lokalną dyskotekę i mnie nikt nie rozpoznawał. Co z tego, że mam dosyć sypiania z kobietami, które budzą się i mówią "kocham twoją muzykę". Chciałbym się budzić z dresiarami. Z dziewczyną z lokalnej dyskoteki, bo taki mam smak, do tego już dojrzałem. I dopiero, jak wchodzisz do telewizji, jak trafiasz szerzej na billlboardy, to wtedy dziewczyna rano mówi do ciebie "wiesz co, a ja nie wiedziałam, że ty robisz coś innego poza reklamą" - przyznał.

Artysta opowiedział także o swojej słabości do młodszych kobiet, której nigdy nie ukrywał.

- Dojrzałem do tego, że się przyznałem, że mnie bardzo kręcą młode dziewczyny. Jak kiedyś miałem 28 lat, to się wstydziłem, że mnie kręcą dziewczyny, które mają 24, 25 są młodsze niż ja. Nagle mam 34 lata. Jak ona jest młoda i piękna, a ja jeszcze będę ją traktował z szacunkiem, to chyba nic złego w tym, że spędzimy cudowną noc razem. (...) Nie szkodzi, że ma 17 lat, byleby wyglądała młodo- stwierdził.

Mamy nieodparte wrażenie, że cała rozmowa dotyczyła tylko jednego tematu: seksu. Niestety, z każdym kolejnym pytaniem prowadzącego juror "X Factor" coraz dosadniej i w mniej elegancki sposób wyrażał swoje poglądy.

Pan od seksu!

Muzyk bez żadnych oporów opowiedział o swoich erotycznych fantazjach i seksie w kościele. Przyznał się również do tego, że chętnie korzystał z portali randkowych i wielokrotnie umawiał się przez Facebooka.

- Proszę cię, przecież Facebook, to jeden wielki portal randkowy. (...) Utworzyłem taki profil na portalu, gdzie chodzi tylko o to, żeby się spotkać przez internet. To było podniecające spotkać się z kimś, ewentualnie dla eksperymentu, dla poznania. Prowadziłem takie życie na portalu randkowym. Jak to powiedziałem w Krakowie, 12 lat temu, to wszyscy patrzyli na mnie, jakbym był największym zboczeńcem świata. Teraz wszyscy mają Facebooka, teraz wszyscy legalnie spotykają się, randkują, lajkują swoje zdjęcia.

Mozil bez skrupułów zdradził także, w jakich najdziwniejszych miejscach uprawiał seks.

- To jest może mało oryginalne, ale na placu zabaw i w kościele. Nie było penetracji, był taki petting. I to było w kościele św. Anny w Danii- powiedział.

A na pytanie, którą polską gwiazdę chciałby zobaczyć nago, artysta przyznał, że bardzo podoba mu się Marta Wierzbicka.

- Zobaczyć nago, czy po prostu wyru***ć? Okej, z którą chciałbym współżyć. Ta, co ma takie duże piersi, była Wodzianką u Wojewódzkiego. Ta aktorka, co mówiła, że ma duże piersi i ma z tym problem. O, Marta Wierzbicka! Ona mi się podoba! - oświadczył dumnie na koniec.

Przesadził?

AR/KŻ

Pan od seksu!